Strona główna Blog Strona 126

Mistrz świata masażu w JDK

Paweł Lamparski po zdybyciu tytuły Mistza Świata w Masażu. Siedem osób pozuje do zdjęcia. Jedna trzyma zwycięski puchar

Masaż i jego techniki dostosowane indywidualnie do danej osoby. Ten temat przybliżył Paweł Lamparski, mistrz świata masażu SPA, gość 16. spotkania Klubu Ludzi z Pasją. Spotkanie miało miejsce we wtorek, 24 sierpnia br. w sali widowiskowej Jasielskiego Domu Kultury.

– Pracę można traktować jako środek do życia, przyjemność, miejsce spotkań z ludźmi, można ją traktować jako powołanie, ale także można w niej być mistrzem świata. Z takim człowiekiem się spotykamy. Praca jest pasją Pawła Lamparskiego, który jest młodym, pełnym optymizmu i miłości do ludzi człowiekiem. I cieszę się ogromnie, że spędzi z nami wieczór – zwróciła się do klubowiczów Helena Gołębiowska, dyrektor JDK, przedstawiając gościa Klubu.

Gość klubu ma 35 lat, urodził się w Świeciu, niewielkiej miejscowości w województwie kujawsko – pomorskim. 10 lat spędził w Szkocji, a rok temu postanowił wraz z ukochaną żoną Katarzyną zamieszkać w Jaśle, gdzie w październiku otworzył swój gabinet.

Dzieciństwo – pierwsza pasja

Od dzieciństwa wiązał swoją przyszłość z piłką możną. Intensywnie trenował w lokalnej drużynie piłkarskiej marząc o grze w ekstraklasie. Grał w V, IV i III lidze. – Mój pokój był wytapetowany zdjęciami praktycznie wszystkich piłkarzy. Gdy miałem jakąś kontuzję to byłem totalnie zdołowany. Wiedziałem, że każdy dzień bez piłki oddala mnie od zawodowstwa. Miałem już tak ukierunkowaną głowę, że najważniejszy był sport – wspominał Paweł Lamparski.

Studia

Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego, z myślą o uczeniu dzieci wychowania fizycznego. Wprawdzie rodzice chcieli, aby syn szedł w kierunku bankowości, czy administracji, jednak w tym przypadku sam zdecydował o rodzaju studiów. – Studiowałem z biegaczami, piłkarzami, koszykarzami. Był to miszmasz dyscyplin sportowych. Studiowali ze mną fajni ludzie z pasją sportową – wspominał gość studni, prezentując slajdy.

Licencjat uzyskał w Bydgoszczy, następnie przeniósł się do Gdańska, gdzie skończył studia z tytułem magistra. Od najmłodszych lat masował mamę, siostrę czy ciotki. To właśnie mama jako pierwsza powiedziała mu, że masowanie idzie mu bardzo dobrze. Również w Bydgoszczy zwróciła na to uwagę podczas lekcji masażu wykładowczyni. – Po zajęciach wykładowczyni podeszła do mnie i pytała czy już wcześniej masowałem czy w klubie sportowym czy gdzie indziej. Odpowiedziałem, że nie, ja chcę grać w piłkę. Pani odpowiedziała mi, żebym się zastanowił, bo wyróżniam się z grupy – mówił Lamparski. Po studiach namówiony przez koleżankę wyjechał do Szkocji, aby zarobić większe pieniądze.

Szkocja

18 sierpnia 2011 roku wyjechał do Szkocji. Jak wspominał, był to przełomowy dzień w jego życiu. Na wyspach najpierw pracował w fabryce na trzy zmiany. Później gość studni pracował na pół etatu w Tesco, gdyż poszedł do collegu, aby doszlifować swój angielski. Myślał o otworzeniu własnego studia masażu. Jednak piłka nożna wciąż była bardzo ważna w życiu Lamparskiego. Grał w polskiej drużynie FC Polonia Dundee. Po ukończeniu kursów w szkockiej federacji piłkarskiej został nauczycielem w-fu w polskiej szkole w Dundee. Po kilku latach otworzył swój gabinet masażu w Szkocji. Od jednego z kolegów dowiedział się, że we Włoszech odbywają się Mistrzostwa Świata masażystów. W 2018 roku pojechał na mistrzostwa gdzie zdobył wyróżnienie. – Był jeden magiczny moment. Po pokazie podszedł do mnie rosyjski sędzia, powiedział, że mój występ bardzo mu się podobał, bo połączyłem wtedy masaż z ćwiczeniami, ale mogę nie wygrać, bo miałem słabo przygotowany stół – wspominał gość klubu.

Mistrzostwo

W 2019 roku, już trzy miesiące przed mistrzostwami rozpoczął intensywne przygotowania. – Tym razem miałem super przygotowany stół. Miałem swoją modelkę. Pokaz trwał 25 minut i w tym czasie dziesięciu sędziów oceniało masaż: technikę, przygotowanie, pomysł, narzędzia do masażu SPA. Każdy musiał pokazać co potrafi. Po godzinie odbyła się narada i zdobyłem mistrzostwo – podkreśla Lamparski.

Mistrzostwa odbyły się 26 października 2019 roku w niewielkiej miejscowości nieopodal Neapolu. Paweł Lamparski był w kadrze CMC Szkocja, ale na stroju miał dwie flagi: polską i szkocką, aby podkreślić swoją narodowość.

Powrót do Polski – Jasło

W marcu 2020 roku wybuchła pandemia koronawirusa. Szkocja, jak i Polska ograniczyła i zamroziła funkcjonowanie wielu firm. Lamparscy zdecydowali o powrocie do kraju. Zdecydowali, że osiądą w Jaśle. Po mistrzostwach świata w masażu, gość klubu podjął współpracę z firmą Habys z Jasła, produkującą stoły do masażu. W październiku 2020 roku otworzył w Jaśle swój gabinet. – Masaż to sztuka, a ja jestem jego twórcą. Dlaczego? Ponieważ swój zawód traktuję jako sztukę, a nie rzemiosło. To jest moje życiowe motto i będzie nim do końca życia. Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. To akurat jest cytat, który często odwzorowuje w swoim życiu. Trzeba walczyć ze swoimi słabościami i przełamywać bariery. Robię swoje, bo wielu ludzi lubi mnie i szanuje takim, jakim jestem – dodaje gość klubu. W trakcie spotkania Paweł Lamparski zaprezentował kilkudziesięciominutowy masaż oraz chętnie odpowiadał na pytania klubowiczów.

– W przyszłości chciałbym mieć swoją klinikę masażu w Jaśle lub w okolicy. Chciałbym aby Podkarpacie było znane ze wspaniałych terapeutów, żeby ludzie widzieli, że nawet w południowo – wschodniej Polsce są wspaniali ludzie. Będę do tego dążyć, dlatego cały czas jestem skoncentrowany, żeby działać, działać i jeszcze raz działać – zaznacza Paweł Lamparski.

Gość klubu jeszcze w tym roku wybiera się do Danii na mistrzostwa świata w masażu. Na ten wyjazd jasielska firma Habys przygotowała dla niego specjalny stół do masaż w biało – czerwonych barwach.

(pch)

Wiśniowa wciąż żyje sztuką. Finisaż wystawy w Galerii JDK

Finisaż wystawy w galerii jasielskiego domu kultury - "Wiśniowa malarstwem pachnąca"
Finisaż wystawy "Wiśniowa pachnąca malarstwem"

Uroczysty finisaż wystawy „Wiśniowa pachnąca malarstwem” odbył się 26 sierpnia br. z osobistym udziałem artystów. Na ekspozycję, która była dostępna w Galerii JDK od lipca br. złożyło  się 30 prac – pejzaży z kilku ostatnich plenerów w Wiśniowej.

Wydarzenie rozpoczął minikoncert barokowych utworów Georga Philppa Telemena w wykonaniu duetu: Maciej Wulw (skrzypce) oraz Paweł Pietruszka (klarnet).  Następnie głos zabrała Helena Gołębiowska, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury. – Dziś w salonie sztuk plastycznych króluje malarstwo, a przede wszystkim Wiśniowa. Wiśniowa, z którą wszyscy mamy mnóstwo skojarzeń. Bo jak Wiśniowa – to Mycielscy, jak Wiśniowa – to 650-letni dąb Józef, bo Wiśniowa – to kolebka intelektualna ziemiaństwa galicyjskiego. To też miejsce, gdzie przebywali znakomici artyści: Malczewski, Mehoffer, Cypisowie, Tytus Czyżewski Czapski. Wiśniowa wciąż żyje sztuką, żyje malarstwem, czego wyrazem jest choćby ta wystawa, a przede wszystkim plenery, które odbywają się tu od 15 lat.

Plenery malarskie w Wiśniowej, to wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz znaczących wydarzeń kulturalnych zarówno na Podkarpaciu, jak i w całym kraju.  Wiśniowskie plenery zyskały wielu przyjaciół, uznanie i pomoc ze strony środowisk artystycznych, organizacji i stowarzyszeń twórczych, a przede wszystkim artystów malarzy, którzy chętnie odwiedzają Wiśniową i jeszcze chętniej do niej wracają.

Na finisażu obecny był także Andrzej Szypuła, inicjator i prezes Stowarzyszenia im. Zygmunta Mycielskiego i – jak podkreśla dyrektor Gołębiowska  – siła sprawcza wielu artystycznych dokonań. – Te pejzaże wiśniowskie i jasielskie są bardzo podobne, bo to ten sam region. Natomiast w rękach malarzy nabierają zupełnie nowych znaczeń, przemawiają  fantastycznymi krajobrazami  i zjawiskami. To jest ta tajemnica sztuki, która nas urzeka i jest ciągle niezgłębiona – mówił podczas wystawy A. Szypuła.

Za możliwość udostępnienia – już po raz trzeci – wystawy w Jaśle podziękował prof. dr hab. Tadeusz Zdzisław Błoński, który wiele lat temu uczestniczył w jasielskich plenach rzeźbiarskich. – Chcę wyrazić zadowolenie, że wystawa znajduje się w Jaśle, bo to miasto zawsze było i jest  wrażliwe na sztukę. Wyrażam wdzięczność, że znajdujemy się w tych pracach. One są  malowane z duszy, reagują na klimat, na sytuację, na to środowisko. To wszystko  w tych pracach znajduje odzwierciedlenie, bo każdy z artysta ma swoją drogę twórczą i tylko to wzbogaca, za co bardzo dziękuję – dodał na zakończenie prof. Błoński.

kp


Studnia Kulturalna JDK: Wieczór autorski z Marcinem Kydryńskim

„Dal” to swego rodzaju prequel do napisanej przez Kydryńskiego w 2016 r. książki „Biel. Notatki z Afryki”, która była podsumowaniem 25 lat jego podróżowania po Afryce. W styczniu 2017 r. w JDK odbyła się promocja tej książki, a jej autor – gość 74. Studni Kulturalnej – podzielił się ze słuchaczami swoimi przeżyciami i przemyśleniami. Zapraszamy wszystkich chętnych na spotkanie z dziennikarzem, 29 sierpnia br. (niedziela) o godz. 18.00 do Jasielskiego Domu Kultury. Zaproszenia do odebrania w sekretariacie JDK.

Wydana w maju ubiegłego roku przez Edipresse „Dal” powstała na kanwie dawnych fotografii, pocztówek, listów, map i rycin z bogatej kolekcji autora. Na kartach książki pojawiają się słynne postacie: David Livingstone, poszukujący go Henry Morton Stanley i generał Gordon, który zginął broniąc oblężonego przez Mahdiego Chartumu i historie zwykłych ludzi, którzy gdzieś, kiedyś, do kogoś wysłali swoje słowa z afrykańskiego kontynentu. Ale kwestie historyczne to nie wszystko. „Dal” to książka wielopłaszczyznowa. Mówi m.in. o istocie sztuki fotografii, o jej związkach z malarstwem i o świecie literatury, w którym pojawiają się: Andre Gide, Gustaw Flaubert, Oscar Wilde. Nie brak w niej wątków poświęconych zmysłowości i erotyzmowi, ale również poruszających bardzo trudne tematy. Zamieszczone w książce fotografie z egzekucji przypominają o okrucieństwie, śmierci, nieuchronności losu. – Wybierając z moich zbiorów do tej książki zaledwie sto kilkadziesiąt z bodaj tysiąca archiwalnych zdjęć, dokonuję selekcji. Zawiedzie się, kto czeka, że „Dal” opowie mu całą historię Afryki, każdej dotknie kwestii, wątek każdy wyczerpie. Nie. Chciałbym jedynie żebyś, Czytelniku, patrzył w oczy kolejnych postaci wiedząc, że każda z nich jest wyjątkowa, pojedyncza, zaistniała raz tylko – mówi Marcin Kydryński.

***

Wieczór autorski z Marcinem Kydryńskim w ramach 111. Studni Kulturalnej JDK był już kilkakrotnie przekładany z różnych względów. Ostatecznie odbędzie się jako bezpłatna impreza towarzysząca tegorocznym Międzynarodowym Dniom Wina (28 – 29 sierpnia br.). Sekretariat JDK zwraca pieniądze osobom, które wykupiły bilety na spotkanie oraz wydaje gratisowe zaproszenia (jedna osoba może odebrać jedno zaproszenie).

Uczestnicy niedzielnego spotkania będą zobowiązani do zachowania panującego w tym dniu reżimu sanitarnego. Szczegółowe warunki, które trzeba będzie spełnić, zamieszczone będą na stronie internetowej JDK w uaktualnianej na bieżąco zakładce „Procedury bezpieczeństwa w Jasielskim Domu Kultury w okresie epidemii koronawirusa covid-19”.

(er)

***

Marcin Kydryński – radiowiec, wędrowiec, fotograf. Chwilami piosenkopisarz, producent płytowy, organizator koncertów i festiwali. Przez 30 lat współtworzył wizerunek radiowej Trójki, a jego audycja „Siesta” została wybrana jedną z najpopularniejszych w historii stacji. Od czerwca 2020 prowadzi autorską audycję „Pora Siesty” w Radiu Nowy Świat. Od 1992 roku podróżuje po Afryce. Publikował m.in. w „National Geographic”, jako pierwszy autor i fotograf, jakiemu Waszyngton zezwolił na okładkowy materiał w lokalnej edycji. Dziś jego reportaże ukazują się głównie w „Vivie” i w „Kontynentach”. Od 2010 roku prowadzi ekspedycje fotograficzne i warsztaty, głównie w krajach afrykańskich, m.in. dwukrotnie w Namibii, w RPA, Mozambiku, Swazilandzie, Rwandzie, Ugandzie i Tanzanii. Dla swojej żony, Anny Marii Jopek napisał kilkadziesiąt piosenek i wspólnie z nią wyprodukował kilkanaście płyt, z których większość stała się Złota i Platynowa. Wśród nich także słynny album „Upojenie”, z 20-krotnym laureatem Grammy, Patem Metheny, wydany na całym świecie przez Nonesuch. Laureat statuetki Fryderyka za produkcję muzyczną. Uhonorowany medalem „Ordem de Merito” przez prezydenta Portugalii, za promocję muzyki tego kraju.

Od 2011 roku prowadzi w Gdańsku Siesta Festival, a także serie koncertów Siesta w Drodze, które nawiązują do jego radiowych audycji. Coroczne płyty „Siesta” stają się regularnie bestsellerami, lądując na pierwszych miejscach Olisu.

Autor książek: „Upadek jest Formą Lotu: Metro Na Broadwayu” (1993), „Chwila Przed Zmierzchem” (1996) i uhonorowanej nagrodą im. Arkadego Fiedlera „Pod Słońce” (1999), „Biel. Notatki z Afryki” (2016). W 2013 roku National Geographic opublikował książkę-album „Lizbona. Muzyka Moich Ulic”, a w 2017 r. w Edipresse Książki – nowe i odświeżone wydanie tytułu. 20 maja 2020 r. ukazała się najnowsza książka pt. „Dal”.

www.kydrynski.com

Fascynująca dzikość Bieszczadów

Przełęcz Wyżna grupa przy pomniku Jerzego Harasymowicza
Wycieczka na Połoninę Wetlińską

Kolejna wycieczka autokarowa, zorganizowana w sobotę, 21 sierpnia br., przez Klub Kulturalno Turystyczny JDK i  PTTK Oddział w Jaśle w ramach imprez towarzyszących Dniom Jasła, prowadziła w urzekające dziką przyrodą i rozległymi widokami Bieszczady. Grupa kochających górskie wędrówki jaślan pod przewodnictwem Józefa Kaczora weszła na Połoninę Wetlińską.

Punktem startowym wędrowców była leżąca w Bieszczadzkim Parku Narodowym Przełęcz Wyżna (872 m n.p.m.); przy stojących tam pomnikach oddali hołd Jerzemu Harasymowiczowi – znanemu poecie zakochanemu w Bieszczadach oraz „Ofiarom gór i ratownikom niosącym im pomoc”.

Początkowy odcinek trasy był sporym wyzwaniem, gdyż trzeba było pokonać prawie 400-metrowe przewyższenie, aby dostać się na obszar Połoniny Wetlińskiej. Z tego poziomu wędrowcy ujrzeli rozległą panoramę gór na tle nieba rozświetlonego letnim słońcem i rozpoczęli przeszło 6-godzinny spacer, który można uznać za swego rodzaju spektakl widokowy. Szlak wiódł grzbietem połoniny przez: Osadzki Wierch, Przełęcz im. Orłowicza i Smerek, do Kalnicy.

Na prawie całej trasie piechurom towarzyszyły wspaniałe, panoramiczne widoki, których nic nie przesłaniało. Mieniące się paletą barw bieszczadzkie połoniny leżały u stóp wędrowców co wprawiało ich w zachwyt i wyzwalało niemal mistyczne przeżycia. Ścieżka – prowadząca wśród borówczysk i łąk ze złotymi kłosami, poprzetykanymi szafirowymi kwiatami goryczki – na przemian wznosiła się i opadała. Przewodnik co jakiś czas urządzał postój na posiłek, nacieszenie oczu bajkowym pejzażem i niepowtarzalne sesje zdjęciowe.

W pewnym momencie turystom ukazał się tonący w słońcu szczyt Smereka z 8-metrowym krzyżem. To było ostatnie miejsce, w którym można było oddać się bez reszty kontemplacji krajobrazu. Następnym etapem wędrówki było dość uciążliwe, miejscami strome i niebezpieczne, zejście ze Smereka do Kalnicy, gdzie czekał autokar.

Uczestnicy wycieczki wracali do domów pełni wrażeń, naładowani energią bijąca z natury. W rozmowach dało się wyczuć fascynację wspaniałymi widokami i nieuchwytnym klimatem tajemniczości, jakby „tchnieniem Wschodu” sięgającym bieszczadzkich połonin.

(er)


Spotkanie KKD Panoptikum – 31 sierpnia

Kolejne spotkanie KKD Panoptikum odbędzie się 31 sierpnia br. o godz. 18.00 w Jasielskim Domu Kultury

Tematy spotkania:

1. Esej – MARIUSZ GRADOWSKI – W cztery oczy – The Residents http://glissando.pl/tekst/w-cztery-oczy-the-residents-2/

2. Płyta – The Residents – Eskimo https://open.spotify.com/album/05YtA135e5xGyhZBbhakUa

3. Płyta –   The Residents – Commercial Album https://open.spotify.com/album/6otvAdwCrBq2L3qXlr8QKB

4. Film – Samuraj – reżyseria: Jean-Pierre Melville https://www.filmweb.pl/film/Samuraj-1967-31782

5. Gra – S.T.A.L.K.E.R. https://www.gry-online.pl/gry-z-serii-i-podobne.asp?ID=1884

Uwaga!  W Jasielskim Domu Kultury obowiązuje nakaz noszenia maseczek ochronnych.

W spotkaniu można będzie uczestniczyć także za pośrednictwem strony:  https://meet.jit.si/towarzystwowilkow

Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum ma charakter otwarty i jest inicjatywą wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom tych, dla których oferta tzw. kultury masowej jest niewystarczająca. Każde spotkanie prowadzone jest przez moderatora a zabieranie głosu w dyskusji następuje na zasadzie dobrowolności. Do brania udziału w naszych spotkaniach, zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką kulturalną i artystyczną. Chętnie udzielamy pomocy i udostępniamy niezbędne materiały osobom zainteresowanym udziałem w naszych spotkaniach. Wszelkie pytania można kierować na adres: dkfnostro@gmail.com

(as)

Dni Jasła 2021

Lanberry (piosenkarka polska) z zespołem podczas koncertu z okazji dni jasła dwa tysiące dwadzieścia jeden
Dni Jasła 2021

Seila, Sad Smiles, Lanberry oraz Raz, Dwa, Trzy to zespoły, które wystąpiły podczas tegorocznych Dni Jasła. Impreza odbyła się 22 sierpnia br. na jasielskim rynku.

Niedzielne koncertowanie rozpoczęła Seila, jasielski zespół który powstał w 2017 roku. Na światło dzienne muzycy wyszli jednak dopiero po skończeniu materiału w 2020 roku.Seila, obecnie już w trzyosobowym składzie (Michał Wiśniewski – wokal , gitara basowa; Karol Żygłowicz – gitara oraz Wiktor Lechwar – perkusja) gra szeroko pojętą muzykę rockową. Zespół tworzą doświadczeni muzycy, a w ich twórczości pobrzmiewają echa RageAgainst the Machine, Biffy Clyro z okresu „Ellipsis”, 3 Doors Down czy Pearl Jam.

Po Seili na scenie zaprezentował się młody, energetyczny pochodzący z Tarnowa Sad Smiles. Zespół  – zwycięzca Word Talent Show – tworzy czterech nastolatków, kochających muzykę. Średnia wieku w kapeli to15 lat, a już piszą dojrzałe teksty, komponują muzykę, tworzą własne piosenki. Chłopcy zagrali wiele koncertów, wystąpili m.in. jako support przed Pawłem Domagałą na Fortach Kleparz w Krakowie. W Jaśle zostali przyjęci bardzo gorąco i serdecznie.

Pierwsza z gwiazd wieczoru – Lanberry, czyli Małgorzata Uściłowska, oczarowała wręcz publiczność  i porwała do wspólnej zabawy. Podczas wieczornego koncertu ze sceny popłynęły dźwięki muzyki z jej najpopularniejszych utworów, które śpiewała razem z widownią. Po występie artystkarozdawała autografy i pozowała z fanami do wspólnych zdjęć.

Kolejną gwiazdą niedzielnego wieczoru był zespół Raz, Dwa Trzy, który na polskiej scenie muzycznej jest obecny od ponad trzydziestu lat. Podczas poetycko-muzycznego koncertu w Jaśle, muzycy wykonali  swoje największe przeboje.

W tym roku formuła Dni Jasła została poszerzona o dodatkowe wydarzenia, bo oprócz koncertów, które odbyły się w niedzielę, instytucje kultury przygotowały imprezy towarzyszące. W Jasielskim Domu Kultury od 23 do 27 sierpnia br. potrwają warsztaty bigbandowe, we wtorek 24 sierpnia br. odbędzie się spotkanie z Pawłem Lamparskim, mistrzem masażu, w środę – 25 sierpnia zapraszamy na Pociąg do kultury, natomiast kolejne dwa dni upłyną pod znakiem muzyki: 26 sierpnia odbędzie się koncert muzyki klasycznej, a dzień później – koncert wieńczący warsztaty bigbandowe. Dla sympatyków aktywnego spędzania czasu, w sobotę, 28 sierpnia, organizujemy wycieczkę rowerową okolicami Jasła.

Organizatorami Dni Jasła 2021 są Miasto Jasło i Jasielski Dom Kultury.

(JDK)

Koncert Karoliny Polak i Macieja Ochwata

duet wokalno-instrumentalny

Zapraszamy do wysłuchania koncertu Karoliny Polak (wokal) i Macieja Ochwata (akordeon), który odbył się 1 sierpnia br. podczas „Weekendu z kulturą” w Jasielskim Domu Kultury.

W JDK: Wystawa powarsztatowa

czworo nagrodzonych dzieci i czworo dorsłych pozuje do zdjęcia z dyplomami. W tle za nimi stoły z pracami palstycznymi.

Powarsztatową wystawę „Podkarpackie impresje” im. Karola Głowy, można było przez tydzień oglądać w Jasielskim Domu Kultury. Uroczysty finisaż odbył się w piątek 22 sierpnia br.

Gościem spotkania zamykającego wystawę, była Elwira Musiałowicz-Czech, wiceburmistrz Jasła, która pogratulowała talentów młodym plastyczkom oraz wyraziła swoje poparcie dla wszelkich kulturotwórczych inicjatywy.

***

Na ekspozycji pokazany został plon warsztatów artystycznych dla dzieci i młodzieży, które po raz kolejny zorganizowała Fundacja im. Stefanii Woytowicz. Warsztaty trwały od 28 czerwca do 3 lipca br. w jasielskiej MalGaleri II. W zajęciach uczestniczyło 16 zainteresowanych plastyką dziewcząt. Pod okiem profesjonalnych artystów Małgorzaty i Bogdana Samborskich oraz Jana Kukułki zdobyły one i poszerzyły umiejętności z zakresu ceramiki użytkowej i artystycznej, rysunku, malarstwa, techniki decoupage, grafiki i witrażu. Oprócz prac indywidualnych dziewczyny stworzyły również wspólny, wielobarwny obraz. Poza zajęciami warsztatowymi, młodzież brały również udział w jednodniowej wycieczce do Biecza, Szymbarku i Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu.

Dziewczętami opiekowała się Barbara Gonera, nauczycielka plastyki, a za całość projektu odpowiadała Bożena Radwan, prezes Fundacji im. Stefanii Woytowicz.

Warsztaty zostały zrealizowane ze środków Miasta Jasła, przy wsparciu firm: Pikuła sp. z o.o., Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem” Jasło, Przedsiębiorstwo Robót Drogowo – Mostowych sp. z o.o. Jasło, Fabryka Armatur Jafar S.A., Astra Słodycze i AES S.A. Grupa SBS.

(red)

Koncert muzyki klasycznej w JDK

Baner: koncert muzyki klasycznej dialog muzyczny

„Dialog muzyczny”, to tytuł koncertu muzyki klasycznej, który odbędzie się 26 sierpnia o godz. 19.00 w Jasielskim Domu Kultury. Wejście tylko z kartą wstępu, którą można odebrać w sekretariacie JDK.

Podczas koncertu, który jest jedną z imprez towarzyszących tegorocznym Dniom Jasła, usłyszymy m.in. utwory: Alessandra Marcellego, Georga Philippa Telemanna, Jana Sebastiana Bacha, Johanna Pachelbela oraz Antonia Vivaldiego. Wykonawcy: Maciej Wulw (skrzypce), Paweł Pietruszka (klarnet), Paweł Chłopek (organy).

(JDK)

Wycieczka rowerowa okolicami Jasła

Miniaturka plakatu informująca o wycieczce rowerowej w ramach Dni Jasła

Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury zaprasza miłośników zwiedzania okolic miasta na wycieczkę rowerową do Rezerwatu przyrody Golesz oraz Skansenu  Archeologicznego „Karpacka Troja” w Trzcinicy. Wyprawa odbędzie się w sobotę, 28 sierpnia br. Liczba miejsc ograniczona.

Około 28-kilometrowa trasa prowadzić będzie z Jasła (sprzed JDK) przez Krajowice, przysiółek Podzamcze na Wzgórze zamkowe Golesz, a następnie przez Dąbrówkę, Osiedle Gamrat oraz Jareniówkę do Trzcinicy i z powrotem do Jasła. Grupę poprowadzą przewodnicy PTTK Tadeusz Wójcik i Tomasz Wrona.

Wzgórze zamkowe Golesz (320 m n.p.m.) leży w Rezerwacie przyrody Golesz, na prawym brzegu Wisłoki. Na jego spłaszczonym szczycie znajdują się resztki ruin zamkowych: skromne pozostałości kamiennych murów, bramy i baszty narożnej. Historycy i archeolodzy dopatrzyli się na Goleszu grodziska ziemno-drewnianego z XII i XIII w. W XIV w. stanął tu zamek budowany z kamienia, który był siedzibą starosty królewskiego i najwyższego sądu magdeburskiego. Urzędował tu prawdopodobnie Zyndram z Maszkowic. Oprócz śladów ruin zamku w rezerwacie można zobaczyć wiele ciekawych form skalnych oraz rzadkich roślin. Są tam też wspaniałe miejsca widokowe, z których można podziwiać panoramę Jasła.

Skansen Archeologiczny „Karpacka Troja” to położony w Trzcinicy kompleks muzealny, będący oddziałem Muzeum Podkarpackiego w Krośnie. Skansen powstał w miejscu odkrycia jednego z najstarszych grodzisk w Polsce, zwanego Wałami Królewskimi, którego początki sięgają wczesnej epoki brązu.

***

Wyjazd: 28 sierpnia br. (sobota), godz. 9.00.

Zgłoszenia: sekretariat JDK.

Informacja: tel. 514 284 625

Uwaga: jak zawsze obowiązuje ubiór turystyczny odpowiedni na zmienne warunki pogodowe i kask ochronny, a w związku z panującym reżimem sanitarno-epidemiologicznym – posiadanie maseczki ochronnej oraz środka do dezynfekcji rąk.

Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki z przyczyn od niego niezależnych.

(er)


Przejdź do treści