Strona główna Blog Strona 116

Pasja Geocachingu

Obraz zawiera trzy osoby. Kobieta pierwsza od lewej stoi, z prawej strony za biurkiem siedzą dwa mężczyźni. Z tyłu umieszczony jest ekran projekcyjny
21. Klub Ludzi z Pasją

Zasady Geocachingu przybliżyli przybyłym na 21. spotkanie Klubu Ludzi z Pasją przedstawiciele jasielskiego klubu Geocaching Jasło Team. Spotkanie odbyło się w środę 24 listopada br. w sali multimedialnej Jasielskiego Domu Kultury.

Przewodniczący jasielskiego klubu poszukiwaczy, Bartłomiej Wilk, w trakcie spotkania opowiedział o zasadach poszukiwania skrytek z ukrytymi skarbami. Są to przeważnie zakamuflowane przedmioty które zawierają przede wszystkim „logbook”, czyli papierowy dziennik wpisów oraz różnego rodzaju przedmioty na wymianę. Aby skrzynka została uznana za znalezioną, należy umieścić wpis w „logbooku”.

– Geocaching polega na tym, że za pomocą odbiornika GPS lokalizujemy pojemniki, które zostały ukryte wcześniej przez innych poszukiwaczy, a znajdujemy je na mapie. Oznaczone są w punktach na mapie współrzędnymi geograficznymi. Za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym czy nawigacji turystycznej lokalizujemy je i szukamy. Aby to uprościć w niektórych skrzynkach zamieszczamy jakieś podpowiedzi. Każda natomiast opisuje dane miejsce – mówił Bartłomiej Wilk.

Dla części pasjonatów tej formy rozrywki ważne jest poszukiwanie skarbów, dla innych geocaching to sposób na zwiedzanie ciekawych miejsc i swoista forma turystyki, natomiast jednych i drugich łączy świetna zabawa, pełna niespodzianek, wyzwań, niezapomnianych przygód i eventów. Keszerzy przyszli na spotkanie z ciekawie zakamuflowanymi skrytkami, które ukryte zostały w pniu drzewa, walizce, gałęziach, specyficznym ptasim gnieździe czy rurach PCV.

– W Jaśle, przynajmniej tak mówią przyjezdni, mamy bardzo nietypowe cache. To jest zasługa Piotrka Jurysia, który ma głowę pełną pomysłów i ambitnie podchodzi do sprawy. Nie dość, że trudno jest rozwiązać zagadkę, aby uzyskać te finałowe współrzędne, na które się udajemy, to jeszcze sam pojemnik nieraz jest tak trudny do odnalezienia, że godzinami czasem można przy takim keszu postać i go nie znaleźć – dodaje Batłomiej Wilk.

Jednym z najciekawszych miejsc do którego trafili jasielscy keszerzy, a nie znajduje się ono w żadnym przewodniku było Podwórko Zagubionych Zabawek we Lwowie.

– Miejsce jest przeciekawe, szczególnie wieczorem, gdy jest słabo oświetlone. Ludzie zostawiają tam swoje zabawki i jest ich już całkiem sporo. Wieczorem sprawia ono niesamowite wrażenie – podkreśla przewodniczący jasielskiego klubu geocachingowego.

W keszach umieszcza się także przedmioty podróżne tzn. TravelBug oraz Geocoin, przenosi się je ze skrytki do skrytki a ich właściciel może śledzić trasę ich podróży. Należy pamiętać o tym, aby pojemnik był trwały i szczelny, ponieważ jest narażony na działanie warunków atmosferycznych oraz zwierząt. Skrytek nie wolno także umieszczać na terenach z zakazem wstępu i prywatnych, chyba, że uzyska się pozwolenie właściciela. Wszelkie zagrożenia związane z poszukiwaniem skrytek powinny być szczegółowo opisane, tak żeby dany poszukiwacz wiedział z czym się zmaga. Keszerzy przybliżyli klubowiczom także charakterystyki poszczególnych haseł związanych z Geocachingiem. Były to m.in. Multi-cache, Skrytka Zagadkowa, Letterbox Hybrydowy, Skrytka Wherigo, Skrytka Wirtualna, Web Cam, czy też Skrytki: Wydarzenie, Mega i Giga Wydarzenie. Omówiono także skalę trudności dotarcia do skrytki.

– Są dwie wyceny trudności. Pierwsza dotyczy kesza, druga trudności terenu. Czyli czego potrzebujemy, aby fizycznie dostać się do tego kesza. Skala wynosi od 1 do 5. Gdzie 1 oznacza najłatwiejszy poziom, a 5 najtrudniejszy. W przypadku oceny trudności samego kesza, to 1 oznacza, że przychodzimy na miejsce i nie musimy go szukać, bo już go widzimy. 5 oznacza, że musimy użyć jakiegoś specjalnego narzędzia, aby się do niego dostać lub w przypadku zagadek, potrzebujemy np. oprogramownia, żeby uzyskać współrzędne finałowe. Jeżeli chodzi o teren, to 1 oznacza, że jest dostępny z wózka inwalidzkiego, a 5 oznacza, że musimy użyć specjalistycznego sprzętu, np. gdy kesz jest umieszczony na drzewie, musimy mieć sprzęt wspinaczkowy, aby się do niego dostać. I są takie, np. w Tarnowie – podkreślili Geocachingowcy. Oprócz skrytek fizycznych, będącymi pojemnikami z „logbookiem”, jest także szereg różnego typu skrytek wirtualnych, nie posiadających pojemnika ani „logbooka”. Ich znalezienie wiąże się tylko z dotarciem do danego miejsca i uzyskaniu stamtąd określonych informacji. Istnieją różnej wielkości pojemniki. Jest ich siedem: mikro, do którego wchodzi tylko sam „logbook”, mały zawiera oprócz „logbooka” np. niewielką zabawkę, normalny – od 1 do 5 litrów, duży – 20 litrowe wiaderko czy beczka, rozmiar „inny” – nie ma pojemnika, a logbook znajduje się w widocznym miejscu, brak pojemnika – skrytki wirtualne oraz nie wybrano – czyli wydarzenia wirtualne.

Jasło jest regionalnym Zagłębiem Geocachingowym, w skali województwa znajduje się na pierwszym miejscu.

Chętni do zasilenia grona poszukiwaczy muszą utworzyć konto, dlatego należy wejść na stronę: www.geocaching.com/account/join Będzie ono potrzebne do wyświetlania mapy keszy i korzystania z aplikacji telefonicznej. Natomiast osoby zainteresowane wstąpienie do jasielskiego klubu mogą odwiedzić stronę: www.gcteam.jaslo.org.pl

pch

Słodko-gorzka „Boska”

XIII JSzT: Słodko-gorzka „Boska”

Spektaklem „Boska” (23 listopada br.) zakończyły się XIII Jesienne Spotkania z Teatrem. Słodko-gorzka komedia w reżyserii Roberta Talarczyka miała premierę 20 lutego br. na deskach Teatru Ludowego w Krakowie. W rolę Florence Foster Jenkins wcieliła się Marta Bizoń, a wystąpili z nią: Robert Ratuszny, Tadeusz Łomnicki, Beata Schimscheiner, a także Roksana Lewak i Jagoda Pietruszkówna. Partnerami wydarzenia byli: Miasto Jasło i Lotos S.A, a oficjalnym partnerem motoryzacyjnym Toyota Jasło.

Wyrazista rola Marty Bizoń, dowcipne dialogi i okazja do muzycznych, albo – pseudomuzycznych – popisów, złożyły się na komedie oferującą więcej niż tylko humor sytuacyjny.
Historia najsłynniejszej sopranistki-amatorki, znanej jako najgorszej śpiewaczki świata jest tak oryginalna, że mogło ją napisać tylko życie. Florence mimo całkowitego braku słuchu, śpiewała w największych salach koncertowych Ameryki, a nowojorską Carnegie Hall zapełniła po brzegi. Ze swoich koncertów zawsze robiła wielkie show, a towarzyszyły im liczne przygotowania oraz piękne, szyte na miarę stroje. Florence przekonana o swoim wyjątkowym talencie, odbierała reakcje rozbawionych widzów jako wzruszające emocje, a swoim śpiewem zdobyła ogromną popularność wśród nowojorskich elit. Do dziś, bo blisko 80 latach od śmierci, Boska nadal jest fenomenem, a jej płyty są wznawiane i poszukiwane przez wielbicieli rozmaitych dziwactw muzycznych.

kp


Klub Ludzi z Pasją JDK: Poszukiwacze skarbów są wśród nas

Klub Ludzi z Pasją. Spotkanie z pasjonatami światowego geocachingu w JDK

24 listopada br. (środa) o godz. 17.00, w Klubie Ludzi z Pasją Jasielskiego Domu Kultury odbędzie się spotkanie z fanami geocachingu.

Pasjonaci geocachingu założyli swój klub przy jasielskim Oddziale PTTK w 2017 r. Należy do niego blisko 20 keszerów, a szefem jest Bartłomiej Wilk.

Geocaching to gra terenowa polegająca na szukaniu ukrytych w terenie skrytek za pomocą odbiornika GPS. Ukrywane w różnych miejscach skrytki zawierają dziennik odwiedzin, do którego wpisują się kolejni znalazcy.

Dla niektórych pasjonatów geocaching jest swego rodzaju poszukiwaniem skarbów, dla innych to sposób na zwiedzanie i swoista forma turystyki, a dla jednych i drugich – świetna zabawa, pełna niespodzianek, wyzwań i niezapomnianych przygód.

er

Póki (nie) starość w nas

Mężczyzna z mikrofonem w okularach na scenie, trzyma lewą dłoń przy skroni.

Salwy śmiechu i brawa towarzyszyły prawie dwugodzinnemu występowi Piotra Bałtroczyka, który przybliżał blaski i cienie życia mężczyzny w wieku bardzo średnim. Stand – up „Starość nie jest dla mięczaków” ukazał wyzwania, jakie czekają na mężczyznę, który powoli opuszcza już cypelek młodości. Recital satyryka odbył się w piątek, 19 listopada br. w Jasielskim Domu Kultury.

Konferansjer, dziennikarz i satyryk podczas swojego występu przybliżył obecnym swoje spostrzeżenia natury obyczajowej, odniósł się do obecnych cen paliw, przedstawił wpływ płynów procentowych na osiągnięcie przez mężczyznę stanu szczęścia. Satyryk wrócił wspomnieniami do czasu pandemii, który spowodował znaczne spowolnienie w branży rozrywkowej, czym zmusił go do refleksji natury filozoficznej, jak i konsumpcyjnej. Artysta podzielił się również z jasielską publicznością wspomnieniami ze swoich występów z innymi gwiazdami estrady oraz licznymi przygodami z konferansjerami. Opowieści Bałtroczyka przerywane były salwami śmiechu znakomicie bawiącej się tego wieczoru publiczności. Występ artysty nagrodzono gromkimi brawami.

pch

Koncert O.N.E. Quintet przeniesiony

Koncert O.N.E.Quintet przeniesiony na marzec 2022

Szanowni Państwo!

Informujemy, że koncert zespołu O.N.E. Quintet został przeniesiony na marzec 2022 roku. Zakupione bilety zachowują swoją ważność. Zwrot biletów w sekretariacie JDK wraz z paragonem.

Organizatorzy

„Boska” już 23 listopada!

Przypominamy, że spektakl „Boska” w wykonaniu artystów Teatru Ludowego z Krakowa, odbędzie się 23 listopada br. o godz. 18.00. Bilety są jeszcze dostępne.

Organizatorzy


KKD „Panoptikum” – 23 listopada

Kolejne spotkanie KKD Panoptikum odbędzie się 23 listopada o godz. 18.00 w Jasielskim Domu Kultury

Tematy spotkania:

1. Opowiadanie – Italo Calvino – Jeżeli t = 0 
2. Płyta – Laurine Frost ‎– Lena https://laurinefrost.bandcamp.com/album/lena
3. Płyta – Lyra Pramuk ‎– Fountain https://lyrapramuk.bandcamp.com/album/fountain
4. Film – Wszystko o Ewie – reżyseria: Joseph L. Mankiewicz https://fdb.pl/film/2955-wszystko-o-ewie

Uwaga! W Jasielskim Domu Kultury obowiązuje nakaz noszenia maseczek ochronnych. W spotkaniu można będzie uczestniczyć także za pośrednictwem strony:  https://meet.jit.si/towarzystwowilkow
Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum ma charakter otwarty i jest inicjatywą wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom tych, dla których oferta tzw. kultury masowej jest niewystarczająca. Każde spotkanie prowadzone jest przez moderatora a zabieranie głosu w dyskusji następuje na zasadzie dobrowolności. Do brania udziału w naszych spotkaniach, zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką kulturalną i artystyczną. Chętnie udzielamy pomocy i udostępniamy niezbędne materiały osobom zainteresowanym udziałem w naszych spotkaniach. Wszelkie pytania można kierować na adres: dkfnostromo@gmail.com

as

Wieczór muzyczno-filmowy w hołdzie Jerzemu „Dudusiowi” Matuszkiewiczowi

Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Wieczór muzyczno - filmowy w hołdzie dla artysty. Arkady Kubickiego Zamek Królewski w Warszawie. Sobota, 4 grudnia 2021, godzina 17.00. Wstęp wolny. Zapraszają: Zamek Królewski w Warszawie, Miasto Jasło i Muzeum Jazzu.

Muzeum Jazzu, Zamek Królewski w Warszawie oraz Miasto Jasło zapraszają na „Wieczór muzyczno-filmowy w hołdzie Jerzemu „Dudusiowi” Matuszkiewiczowi”. Wydarzenie odbędzie się  4 grudnia br. o  godz. 17.00 w Arkadach Kubickiego na terenie Zamku Królewskiego w Warszawie. Wstęp wolny!

W tym wyjątkowym spotkaniu udział wezmą muzycy, artyści oraz osoby związane z Jerzym Matuszkiewiczem. Spotkanie rozpocznie się od koncertu „Jazz Melomanów”, który zagra  Warsaw Dixielanders. Muzycy wykonają utwory „Dudusia” z lat 50. XX wieku, standardy jazzu tradycyjnego, swingu i dixielandu. W repertuarze znajdą się też kompozycje samego Jerzego Matuszkiewicza. Kolejnym punktem będzie projekcja filmu dokumentalnego „Na zawsze melomani”, z udziałem twórców obrazu reżysera Rafała Mierzejewskiego i scenografa Igora Mertyna. Podczas panelu dyskusyjnego, ilustrowanego slajdami z dokumentacją fotograficzną biografii artysty, poruszone zostaną tematy dotyczące życia Jerzego Matuszkiewicza, jego udziału w najważniejszych etapach rozwoju jazzu w powojennej Polsce oraz osiągnięć w dziedzinie muzyki filmowej i piosenkach. W opowieści wezmą udział goście honorowi, m.in. z Jasła, rodzinnego miasta Jerzego Matuszkiewicza oraz muzycy i krytycy jazzowi. Take It Easy, ceniony zespół  saksofonisty jazzowego Przemka Dyakowskiego wykona z Joanną Knitter utwory z muzyką Jerzego Matuszkiewicza, które ukazały się na albumie „Ach, to był szał…”.  Bazą do improwizowanej zabawy będą utwory „Dudusia” Matuszkiewicza, w przepięknej interpretacji muzyczno-wokalnej.  Wieczór poprowadzi Paweł Sztompke, znany dziennikarz i krytyk, znawca jazzu. Natomiast, zarówno przed wydarzeniem, w przerwie, jak i po zakończeniu będzie można obejrzeć wystawę „Jerzy Duduś Matuszkiewicz – Kalendarium życia”, ilustrującą najważniejsze wydarzenia z życia artysty. Jej autorami są Andrzej Rumianowski, prezes Fundacji Muzeum Jazzu oraz  Ewa Kałużna, członkini Fundacji.

Muzeum Jazzu składa serdeczne podziękowania dla Urzędu Miasta i Domu Kultury w Jaśle oraz dyrekcji Zamku Królewskiego w Warszawie za pomoc przy realizacji wydarzenia.

***

Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz, ceniony twórca i artysta zmarł 31 lipca br. w wieku 93 lat. Legendarny muzyk jazzowy, nazywany „lwem saksofonu” był założycielem pierwszej polskiej grupy jazzowej Melomani, a także zasłużonym kompozytorem muzyki filmowej, z ogromnym dorobkiem. Urodził się w Jaśle, i przez całe życie aktywnie związany był z tym miastem. Grał jazz w heroicznym okresie katakumb i w lepszych czasach, gdy pełnią życia tętniły polskie jazz cluby. Uczestniczył w pierwszych festiwalach jazzowych w Sopocie, pierwszych Jazz Jamboree, wprowadził jazz do Filharmonii Narodowej. Jazz towarzyszył Dudusiowi przez całe życie, ale w jego biografii artystycznej wyraźnie zaznaczył się też inny obszar twórczości – muzyka do filmów, seriali i piosenek. Napisał muzykę do szlagierów „Czterdzieści lat minęło”, „Jeszcze w zielone gramy”, „Nie bądź taki szybki Bill”. W swojej twórczości łączył przebojowość z bogactwem filmowej ilustracji.

(jdk)


„Oddalasz się…” wspomnienie Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza

Młody mężczyzna siedzi przy fortepianie i gra. W tle zdjęcie Jerzego Dudusia Matuszkiewicza z saksofonem
JasMaty 2021

Muzyka klasyczna, utwory jazzowe i kompozycje Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza, złożyły się na koncert „Oddalasz się…” poświęcony pamięci tego znakomitego kompozytora, jazzmana i wybitnego jaślanina. Na scenie Jasielskiego Domu Kultury, wystąpili niemal wszyscy stypendyści Ojca Polskiego Jazzu. Wydarzenie, które odbyło się w sobotę 6 listopada br. rozpoczęło VIII JasMaty – Jasielskie Jazzowe Klimaty.

Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz w wywiadach pytany o Jasło wspominał je z wielkim sentymentem i uczuciem. Podczas koncertu przypomniano, dzięki taśmom archiwalnym, co o swoim rodzinnym mieście mówił artysta.

– Jasło było cudownym miastem. Położone w okolicach niezbyt wysokich gór, troszkę lasów dookoła. Przez Jasło przepływały trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. Ponieważ zawsze przyjeżdżałem z mamą na wakacje do dziadków do Jasła, korzystałem z uroków lata i tego, że mogłem się codziennie kąpać w innej rzece. A wody wtedy były czyściutkie, nawet można było sobie zaryzykować, że się pije wodę po przegotowaniu z rzeki. Przyroda była jeszcze nie zniszczona, tak jak dzisiaj i tam miałem wiele radości, odpoczynku po całorocznym studiowaniu. Dom rodziny jasielski, był dla mnie ostoją cudownej radości, przygód i serdeczności rodzinnej – wspominał Jerzy Matuszkiewicz.

Także w Jaśle rozpoczęła się przygoda kompozytora z muzyką, ponieważ rodzinny dom był bardzo muzykalny. O czym wielokrotnie wspominał w wywiadach sam artysta. Najpierw zainteresowała go muzyka rytmiczna, a następnie jazz.

– Początkowo była to dla nas idea czysto muzyczna i hobby, żeby grać taką właśnie muzykę, jaka nam się podoba. Czyli tą amerykańską, która miała zupełnie inne wymiary muzyczne i operowała innymi środkami. Bardzo mnie zainspirował element rytmu w muzyce. I wszystko to, co było rytmiczne w muzyce bardzo mi się podobało. Oprócz samego rytmu w muzyce bardzo ważna była dla mnie strona harmoniczna – mówił kompozytor.

Artysta studiował również na wydziale operatorskim łódzkiej Wyższej Szkoły Filmowej, gdzie poznał tajniki reżyserskie, dzięki czemu, jak podkreślał w wywiadach, potrafił znaleźć z reżyserami wspólny język, co procentowało przy tworzeniu muzyki filmowej. Ponad 200 filmów z muzyką Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza znajduje się w archiwach polskiego kina. Są to filmy fabularne, dokumentalne, filmy szkolne, etiudy – jednym słowem mnóstwo materiałów, które dowodzą o aktywności kompozytorskiej jazzmana.

Na scenie Jasielskiego Domu Kultury wystąpili niemal wszyscy stypendyści Jerzego Dudusia Matuszkiewicza, a koncert prowadził dziennikarz Polskiego Radia Rzeszów – Adam Głaczyński.

Muzyczny wieczór rozpoczął występ Pauliny Pietruszy, na który złożyły się „Serenada” Franciszka Schuberta oraz kompozycja własna: „Jesienny walc”. Michał Babiarz, młody pianista z Jasła, laureat wielu konkursów fortepianowych wykonał wariację na temat muzyki do filmu „Zaklęte rewiry”, skomponowanej przez Matuszkiewicza oraz utwory z repertuaru Igora Strawińskiego. Pianista powrócił na scenę w duecie z Gabrielą Ross. Młodzi artyści wykonali kompozycje Claude’a Debussy’ego.

Maciej Ochwat, uzdolniony akordeonista z Jasła wykonał kompozycje Jana Sebastiana Bacha i Wiaczesława Siemionowa. W duecie z Karoliną Polak, wokalistką Jasielskiego Domu Kultury wykonali kompozycję Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza do słów Wojciecha Młynarskiego – „La valse du mal” z repertuaru Kaliny Jędrusik. Piotr Jaworski student dyrygentury orkiestrowej w Wiedniu i ostatniego roku doktoratu na Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie wykonał utwory Franciszka Liszta i Gaetano Donizettiego. Adrian Bałucki, wykonał utwór z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego – „Lubię wracać tam gdzie byłem”. Kolejny stypendysta Jerzego Matuszkiewicza, Dawid Wojnarowicz przy akompaniamencie Wojciecha Nowickiego wykonał utwór „Zakochani są wśród nas”. Aleksandra Tocka wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka i absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach na Wydziale Jazzu i muzyki estradowej oraz Uniwersytetu Rzeszowskiego, gdzie obecnie jest wykładowcą przy akompaniamencie Bartłomieja Tyburowskiego pianisty, kompozytora i aranżera, studenta kompozycji i aranżacji Akademii Muzycznej w Katowicach wykonała utwór do słów Agnieszki Osieckiej do muzyki Jerzego Matuszkiewicza pt. „W powietrzu wyrzeźbiłam twoja twarz”, pochodzący z filmu „Małżeństwo z rozsądku” oraz kompozycję własną „Zawołaj mnie” do słów Haliny Poświatowskiej.

Prowadzący koncert Adam Głaczyński rozmawiał z młodymi wykonawcami o ich muzycznej drodze, pasjach i planach na przyszłość. Nie obyło się bez wspomnień związanych z bohaterem wieczoru. Na scenę zaproszony został również burmistrz miasta Jasła.

– Szanowni państwo, nie udało się spełnić ogromnego marzenia Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza, mówię tu o odwiedzinach naszego miasta. Niestety jego stan zdrowia na to nie pozwalał, całe szczęście, że przy sobie miał tak wspaniałych ludzi, jak pan Piotr Cholewiński. Odejście Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza, to nie tylko strata dla polskiej kultury, to także strata dla naszego miasta, gdyż był jego wspaniałym ambasadorem. Ten dzisiejszy koncert i ci wspaniali młodzi ludzie, którzy byli na tej scenie, świadczą o tym, że mamy kolejnych ambasadorów. Dziękując im za dzisiejszy występ, jednocześnie życzę wielu sukcesów, aby kontynuowali to wspaniałe dzieło Jerzego Matuszkiewicza. A państwu dziękuję za to, że swoją obecnością uczciliście pamięć naszego wspaniałego jaślanina – zwrócił się do obecnych Ryszard Pabian, burmistrz Jasła.

Na zakończenie tego znakomitego ponad dwugodzinnego muzycznego wieczoru Aleksandra Tocka i Bartłomiej Tyburowski wykonali tytułowy utwór tego wieczoru – „Oddalasz się…” do słów Agnieszki Osieckiej i muzyki Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza. Przybyli na koncert nagrodzili wszystkich młodych artystów gromkimi brawami.

pch

Piotr Bałtroczyk w JDK

Piotr Bałtroczyk wystąpi w Jasielskim Domu Kultury

Piotr Bałtroczyk, konferansjer, dziennikarz i satyryk wystąpi w Jaśle. Artysta znany i lubiany, wieloletni prowadzący festiwali w Opolu i Kabaretonów, zawita do Jasielskiego Domu Kultury w piątek, 19 listopada br. z nowym programem: „Starość nie jest dla mięczaków”. Recital satyryka rozpocznie się o godzinie 18.00. Bilety są jeszcze dostępne.

Bałtroczyk od kilkudziesięciu lat wprowadza odbiorców w dobry nastrój snując opowieści o tematyce obyczajowej. Satyryk twierdzi, że początek jest ważny, być może nawet ważniejszy od końca. Choć dobrze, gdy koniec jest równie miły jak początek. Z tym przesłaniem rozpocznie swój kolejny występ, tym razem poświęcony czasowi, który nieuchronnie zbliża się – patrząc na sprawę metrykalnie – do każdego z nas. Czeka państwa wieczór pełen wrażeń, gdyż co nastąpi po: „Dobry wieczór Państwu”, jest również zagadką dla samego Bałtroczyka.

Bilety w cenie 70 zł, do nabycia w sprzedaży stacjonarnej: w sekretariacie JDK przy ul. Kołłątaja 1 (tel. 13 44 35 150) od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:15 do 15:30 oraz w sprzedaży internetowej, pod adresem: www.jdk.systembiletowy.pl

Uwaga – recital odbędzie się z zachowaniem wszelkich wymagań i obostrzeń sanitarnych, obowiązujących w miejscu i czasie jego realizacji.

***

Piotr Bałtroczyk jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Był działaczem studenckiego ruchu artystycznego, m. in. laureatem Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej (FAMA). Później zajął się zawodowo działalnością konferansjerską, prowadząc różne festiwale i imprezy kabaretowe. Laureat Nagrody Dziennikarzy na XXXVIII Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (2001) oraz dwukrotny zdobywca Wiktora (2004) i (2007) w kategorii „Osobowość telewizyjna”.

(pch)

Przejdź do treści