Strona główna Blog Strona 29

KK-T JDK i PTTK zapraszają: Bieszczadzkie Rawki w jesiennej odsłonie

Na wycieczkę w wyjątkowo atrakcyjną widokowo część Bieszczadów – okolice Małej i Wielkiej Rawki – miłośników niezbyt uciążliwych wędrówek górskich zapraszają – w sobotę, 19 października br. – Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury i Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział Jasło.

Na łagodny, około 10-kilometrowy szlak (czas przejścia 4 godziny), prowadzący z Przełęczy Wyżnej przez Dział, Małą Rawkę, Wielką Rawkę i Bacówkę PTTK pod Małą Rawką do Przełęczy Wyżniańskiej, zabierze turystów przewodnik PTTK Tadeusz Wójcik.

Przełęcz Wyżna (872 m n.p.m.) zwana także Przełęczą nad Berehami, leży w Bieszczadach Zachodnich pomiędzy Brzegami Górnymi a Wetliną. Oddziela pasmo Dział od Połoniny Wetlińskiej.

Mała Rawka (1272 m n.p.m.) jest kulminacją grzbietu Dział, niedaleko Ustrzyk Górnych w Bieszczadach Zachodnich. W kierunku północno-wschodnim odbiega z niej grzbiet, który przez Wyżniańską Przełęcz zmierza ku Połoninie Caryńskiej. Od Wielkiej Rawki, oddzielona jest wysoko położoną przełęczą (1254 m n.p.m.), porośniętą najwyżej występującym w polskich Bieszczadach lasem. Jej szczyt pokrywa niewielka połonina, będąca doskonałym punktem widokowym na najbardziej znane bieszczadzkie masywy: grupę Tarnicy, Połoninę Wetlińską i Waryńską.

Wielka Rawka (1307 m n.p.m.) to najwyższy szczyt pasma granicznego w Bieszczadach Zachodnich. Masyw Wielkiej Rawki leży w środkowej części tego pasma, a jego południowym stokiem biegnie granica z Zakarpaciem. Grzbiet Wielkiej Rawki kulminuje w kilku niewyraźnych wierzchołkach. Najwyższym punktem jest wychodnia piaskowca usytuowana w jego środkowej części. Kilkadziesiąt metrów od tego miejsca stoi betonowy słup geodezyjny. Szczytowe partie góry pokrywa połonina, której dolna granica przebiega wyjątkowo wysoko, bo od około 1200 do ponad 1260 m n.p.m. Spowodowane jest to tym, że ze względu na strome stoki nie wprowadzono tu wypasu bydła. Jednak ze względu na brak lasu na szczycie, a także na położenie i wyniosłość nad okoliczny teren, Wielka Rawka jest atrakcyjnym miejscem widokowym. Rozciąga się z niej panorama na wszystkie masywy pasma połonin, pasmo graniczne, Bieszczady Wschodnie z Połoniną Równą oraz góry Słowacji między innymi Wyhorlat.

Bacówka PTTK pod Małą Rawką (930 m n.p.m.) położona jest na zboczu Małej Rawki, pomiędzy Połonina Caryńską a pasmem granicznym i górą Kremenaros – trójstykiem granic Polski, Ukrainy i Słowacji. Jest to piętrowy, drewniany, budynek z 40-letnią historią.

Przełęcz Wyżniańska (856 m n.p.m.), dawniej zwana Prislipem, znajduje się w Bieszczadach Zachodnich, pomiędzy Berehami Górnymi a Ustrzykami Górnymi. Oddziela pasmo Połoniny Caryńskiej od masywu Małej i Wielkiej Rawki. Prowadzi z niej najkrótsza trasa na Połoninę Caryńską oraz Rawki.

***

Termin wycieczki: 19 października br. (sobota); wyjazd godz. 6.00 sprzed budynku JDK; powrót około godz. 20.00.

Koszt: 130 zł (członkowie PTTK, młodzież do lat 16, posiadacze Karty Dużej Rodziny, Honorowi Dawcy Krwi – 120 zł).

Zgłoszenia i wpłaty: w PTTK Oddział w Jaśle, ul. Floriańska 15, od poniedziałku do czwartku w godz. 9.00 – 17.00, w piątek w godz. 8.00 – 16.00.

Program wycieczki uwzględnia ognisko z pieczeniem kiełbasek (prowiant własny).

Szczegółowe informacje: w JDK tel. 514 284 625, w PTTK tel. 13 446 33 40.

Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wyjazdu z przyczyn od niego niezależnych.

er

Radość wypisana kwiatami – florystyczna pasja Małgorzaty Znój

Gościem 43. spotkania Klubu Ludzi z Pasją, które odbyło się 15 października br., była Małgorzata Znój, artystka-florystka, która z wielkim zaangażowaniem dzieli się swoją wiedzą na temat cudowności flory.

W trakcie kameralnego spotkania prelegentka pokazała, jak wiele emocji można oddać za pomocą kwiatów. Piękno drzemiące w roślinach może nie tylko urzekać i cieszyć oko, ale również harmonizować z duszą i opowiadać najróżniejsze historie. – Jako florystka inspiruję się przede wszystkim naturą, jej różnorodnością i sezonowością. Każda pora roku przynosi inne barwy, tekstury, a nawet zapachy, które staram się wpleść w swoje prace, aby były unikalne i odzwierciedlały zmieniające się otoczenie. Uwielbiam tworzyć bukiety, wianki, a także bardziej nowoczesne formy florystyczne, zawsze z myślą o tym, aby każda kompozycja opowiadała swoją własną historię – wyjawiła florystka.

Swoim upodobaniem do tworzenia wianków podzieliła się z uczestnikami wydarzenia, którzy chętnie włączyli się we wspólne plecenie kompozycji. Pasjonatka przekazała także kilka florystycznych trików. Wyjątkowe upodobanie Pani Małgorzaty do naturalnych komponentów sprawia, że kompozycje przez nią tworzone idealnie harmonizują z wnętrzami w stylu rustykalnym i boho, nadając im wyjątkowego charakteru. Jak zauważyła prelegentka – Kompozycje boho są pełne lekkości i dynamiki, często przypominają dzikie, nieformalne bukiety, które wydają się nieco nieuporządkowane, ale w rzeczywistości są starannie przemyślane. Kluczowym elementem stylu boho jest różnorodność – sięgam po kwiaty świeże, suszone, a także po egzotyczne liście czy zioła, które nadają kompozycjom oryginalny, niepowtarzalny charakter. Styl rustykalny natomiast to powrót do korzeni, do prostoty, naturalnych materiałów i surowości. W rustykalnych bukietach często pojawiają się kwiaty polne, trawy ozdobne, a także elementy drewniane czy lniane, które wprowadzają atmosferę sielskości i wiejskiego uroku. Nie da się ukryć, że oba style idealnie odzwierciedlają wrażliwość i nostalgiczną duszę florystki, której serce bez reszty skradły kwiaty.

Dzięki spotkaniu uczestnicy nie tylko poznali teoretyczne zagadnienia z dziedziny florystyki, takie jak metody tworzenia kompozycji czy charakterystyczne elementy stylów, lecz również zdobyli cenne inspiracje oraz praktyczne umiejętności, które mogą z powodzeniem wykorzystać w swoich domach.

mrz

Zielono rozpoczęła się jesień

XVI Jesienne Spotkania z Teatrem zainaugurował 14 października br. o godzinie 18:00 niezwykły recital Moniki Dryl pt. „Zielono mi”, który przeniósł słuchaczy do magicznego świata polskiej muzyki. Cykl spotkań otworzyła Dyrektor JDK, Elwira Musiałowicz-Czech, serdecznie zapraszając do udziału w dorocznym już święcie teatru, które za każdym razem gromadzi rzesze widzów.

W klimatycznej atmosferze Jasielskiego Domu Kultury artystka zaprezentowała utwory znanych tekściarzy, takich jak Agnieszka Osiecka, Jonasz Kofta, Czesław Niemen, czy Katarzyna Gaertner. Jej emocjonalne wykonanie, któremu towarzyszył wirtuozerski, fortepianowy akompaniament Jacka Cichockiego, urzekło publiczność, gwarantując niezapomnianą muzyczną podróż w czasie. Uczestnicy wydarzenia mogli usłyszeć między innymi takie słynne kompozycje jak „Wielka Woda” czy „Dziwny jest ten świat”. Nie zabrakło bisu oraz wspólnego śpiewania z widownią.

Widzowie mieli okazję nie tylko poznać doskonały warsztat wokalny artystki, ale również posłuchać dowcipnych anegdot z jej życia, które sprytnie wplatała pomiędzy utwory, angażując widownię do dialogu i śmiechu. Niesamowita, kameralna i lekko nostalgiczna atmosfera, którą zbudowała na deskach sceny Monika Dryl, na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników tego rozpoczynającego XVI Jesienne Spotkania z Teatrem widowiska.  

Oficjalnym partnerem wydarzenia jest UNIMOT, oficjalnym partnerem motoryzacyjnym Toyota Jasło.

mrz

Klub Ludzi z Pasją JDK zaprasza: Piękno zaklęte w kwiatach

Małgorzata Znój, której fascynacją od dzieciństwa są kwiaty, będzie gościem 43. spotkania Klubu Ludzi z Pasją Jasielskiego Domu Kultury. Pasjonatka zabierze klubowiczów w świat piękna, objawiającego się w kolorach, kształtach i zapachach kwiatów i innych roślin, we wtorek, 15 października br.

Dekorowanie domu bukiecikami kwiatów i traw zbieranych na łąkach, było od najmłodszych lat ulubionym zajęciem dzisiejszej florystki. Jako nastolatka wybrała liceum plastyczne w Krośnie, kierunek snycerstwo, a po jego ukończeniu postanowiła pogłębić i rozwinąć swoją pasję z dzieciństwa. Umożliwiła jej to nauka w policealnym studium na kierunku dekoracji wnętrz. Od tej pory jej życie stało się jedną wielką przygodą z ukochaną florystyką. Codziennie odkrywa na nowo piękno kwiatów oraz innych roślin i tworzy z nich wyjątkowe kompozycje. Jej małe, roślinne dzieła sztuki, obrazują zmieniające się pory roku, regiony geograficzne i kulturowe, odzwierciedlają emocje związane z radościami i smutkami życia, wzbudzając podziw tych, którzy na nie patrzą. Małgorzata Znój lubi eksperymentować z nowoczesnymi formami, co nie przeszkadza jej nawiązywać również do tradycji. Rozkochała się w stylach rustykalnym i boho, które są bliskie jej sercu i dają możliwość wspaniałego wykorzystania akcentów florystycznych. Ale florystyka i dekorowanie wnętrz to nie jedyne zamiłowania tej artystki. Jej sposobem na ukazanie emocji i wyrażenie siebie jest malarstwo, które pochłania ją bez reszty w wolnych chwilach.

Na spotkaniu Klubu Ludzi z Pasją, które odbędzie się 15 października br. (wtorek) w sali multimedialnej JDK, Małgorzata Znój opowie o swojej wielkiej pasji, którą ma szczęście realizować również zawodowo oraz zademonstruje sztukę układania bukietu z roślin. Wstęp wolny; liczba miejsc ograniczona.

er

„Droga za widnokres”. Główne nagrody dla Laury Gondek i Karoliny Polak w Krakowie

Laura Gondek i Karolina Polak zostały laureatkami III Przeglądu Poezji Śpiewanej im. Tadeusza Śliwiaka „Droga za widnokres”. Solistki Jasielskiego Domu Kultury brawurowo wykonały piosenki z tekstem poety. Laura zaśpiewała „Niebieski młyn”, a Karolina „Szczęście nosi twoje imię”. Przegląd miał formę konkursu otwartego, a dla osób spoza Krakowa kwalifikacja odbyła się we wrześniu, na podstawie nadesłanych nagrań. Koncert laureatów konkursu odbył się 12 października b.r. w Centrum Kultury Podgórza „Dwór Czeczów” w Krakowie.

Zainteresowanie poezją śpiewaną stało się inspiracją dla naszych młodych wokalistek i zachęciło do udziału w III Przeglądzie Poezji Śpiewanej im. Tadeusza Śliwiaka – mówi Ewa Grzebień, kierownik Działu Animacji i Kultury, instruktor śpiewu JDK. Podczas koncertu Laura zaśpiewała „Niebieski młyn” z muzyką Jana Kantego Pawluśkiewicza (z aranżacją fortepianową Ewy Grzebień), zaś Karolina „Szczęście nosi twoje imię” z muzyką Jerzego Horwatha. Karolina wykonała również utwór „Nieobecni” z własnym akompaniamentem (przygotowanie instrumentalne: Wojciech Nowicki), a Laura „Muzeum i dziewczyna” z tekstem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i muzyką Włodzimierza Korcza (z aranżacją fortepianową E. Grzebień). Prezentacje naszych wokalistek oceniono najwyżej, otrzymały I nagrodę ex aequo w konkursie, a licznie zgromadzona publiczność nagrodziła je gromkimi brawami. Obok laureatek i wokalistów wyróżnionych w konkursie, w koncercie wzięli udział goście specjalni – artyści krakowskiej „Piwnicy pod Baranami”. Wydarzenie przygotowała i poprowadziła córka poety Weronika Śliwiak, kierownik Dworu Czeczów.

JDK

Fot. Archiwum prywatne

XVI Jesienne Spotkania z Teatrem: Monika Dryl „Zielono mi”

Tegoroczne XVI jesienne Spotkania z Teatrem zaczynamy muzycznym spektaklem „Zielono mi” w wykonaniu znakomitej polskiej aktorki Moniki Dryl. Podczas koncertu usłyszymy piosenki czołowych polskich kompozytorów i poetów, m.in. Agnieszki Osieckiej, Jonasza Kofty, Czesława Niemena i Katarzyny Gaertner. Spektakl, który odbędzie się 14 października br. o godz. 18.00 w JDK będzie swoistą sentymentalną podróżą, płynącą na fali pięknych, znanych melodii i mądrych tekstów, ale z pazurem i pozytywną energią. Bilety w cenie 60 zł (zwykły), 50 zł (ulgowy) do nabycia w sekretariacie JDK lub on line. KUP BILET

Podczas spotkania z jasielską publicznością artystka zaśpiewa: „Zielono”; „Gaj”; „Wielka woda”; „Kobiety, których nie ma”; „Dom na jednej nodze”; „Co było między nami”; „Z tobą w górach”; „Śpiewam, bo muszę”; „Dziwny jest ten świat/Mans world” oraz „Zakopaliśmy na wiosnę”.

Monika Dryl to kobieta, o której mówi się, że jej śpiew jest „potężny, jak Mount Everest i subtelny, jak walijski strumyk”. Wychowanka Studia Piosenki Jerzego Tomzika w Białymstoku oraz absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie jest aktorką Teatru Narodowego w stolicy. Jesienią 2015 roku brała udział w czwartej edycji programu rozrywkowego „Twoja twarz brzmi znajomo”, w którym wygrała 2 odcinek, wcielając się w postać Freddiego Mercury’ego. Dotarła do finału, w którym zajęła III miejsce.

Szerszej publiczności znana jest z ról w filmach m.in. („Sługi boże”; „Stacja Warszawa”;  „Fenomen”; „Lunatycy” czy „Świadek koronny”) oraz serialach („Plebania”; „Defekt”; „Okazja”; „Na dobre i na złe”; „Faceci do wzięcia”; „Pierwsza miłość”; „Klan”; „Przyjaciółki”; „Barwy szczęścia i wiele innych). Monika Dryl jest także aktorką dubbingową (m.in. „Potężne kaczory – sezon na zmiany”; „Babmblebee”, „Power Rangers”; „Dzwoneczek i bestia z Nibylandii”) i laureatką wielu festiwali i konkursów piosenki, m.in. III nagrody Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (2001 rok) oraz I nagrody festiwalu „Pamiętajmy o Osieckiej”. Artystka wzięła również udział w nagraniu płyty „Herbaciane nonsensy” w radiowym studiu Trójki im. Agnieszki Osieckie, u boku m.in. Ewy Bem, Grażyny Łobaszewskiej, Anny Serafińskiej, Grzegorza Turnaua, Andrzeja Dąbrowskiego. W 2008 wzięła udział w trzeciej edycji programu „Jak oni śpiewają”, w którym zajęła 8. miejsce. Monika Dryl jest także założycielką i wokalistką zespołu Themonika quintet.

JDK

Teatralne dekoracje w holu JDK

Pierwszy hol Jasielskiego Domu Kultury zdobią oryginalne dekoracje nawiązujące do XVI Jesiennych Spotkań z Teatrem.  Kolorystyka utrzymana w zdecydowanej tonacji czarnej, czerwonej i białej jest odzwierciedleniem grafiki z plakatów, afiszy i ulotek, towarzyszących wydarzeniu.
Dekoracja z tektury i włóczki została wykonana przez uczestników Pracowni Edukacji Twórczej (PET), działającej w JDK od dwóch lat.

JDK

Spektakl „Imidż” odwołany!

Spektakl „Imidż”, planowany na 14 października br. w ramach XVI Jesiennych Spotkań z Teatrem zostaje odwołany z przyczyn niezależnych od organizatora. Jednocześnie w tym samym terminie zapraszamy na spektakl muzyczny „Zielono mi”, w wykonaniu Moniki Dryl.

Jednoczesne informujemy, że bilety zakupione na „Imidź” zachowują ważność na wspomniany wyżej spektakl lub można je zwrócić w sekretariacie Jasielskiego Domu Kultury.

Za utrudnienia serdecznie przepraszamy.

KKD Nostromo: Rodzaje życzliwości

Po oszałamiającym sukcesie Biednych istot Yorgos Lanthimos wraca na nowohoryzontową ścieżkę. W prezentowanych w canneńskim konkursie głównym trzech cudownie surrealistycznych, konceptualnych nowelach obsesje z wczesnych filmów twórcy Kła znów dają znać o sobie. Nic dziwnego – Lanthimos ponownie współpracuje z genialnym Efthimisem Filippou. Nie może więc zabraknąć szalonych punktów wyjścia.

Zagubiony pracownik korporacji spełnia każdą zachciankę swojego ekscentrycznego szefa – czy są tu jakieś granice? Tajemnicza kobieta wraca do domu, ale mąż podejrzewa ją o bycie sobowtórem. Religijna sekta poszukuje drogi do nieśmiertelności, ale jej członkowie muszą spełnić określone kryteria. Brzmi intrygująco? W gwiazdorskiej obsadzie Emma Stone, nagrodzony w Cannes Jesse Plemons, Willem Dafoe, Margaret Qualley i Hong Chau – i wszystkich zobaczymy w trzech różnych rolach. Widzowie zaznajomieni z filmografią Lanthimosa zapewne spodziewają się, że tytułowe „rodzaje życzliwości” nie mają wiele wspólnego z uprzejmością. I mają rację. To raczej powrót do twórczych korzeni, a więc przyprawionych czarnym humorem dzikich historii o ludziach bezskutecznie poszukujących szczęścia i spełnienia.

Reżyseria: Yorgos Lanthimos
Scenariusz: Efthimis Filippou, Yorgos Lanthimos
Obsada: Emma Stone, Jesse Plemons, Willem Dafoe
Gatunek: komediodramat
Czas trwania: 164 minuty
PRODUKCJA: USA, Wielka Brytania, Irlandia

Data: 17 października 2024 r., godz. 18.00

Kino JDK „Syrena”

Bilet: 18 zł

as

Zwiedzanie z KK-T JDK: Śladami jaślan wysiedlonych we wrześniu 1944

Dla upamiętnienia 80. rocznicy wysiedlenia i zburzenia Jasła, Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury przygotował rajd rowerowy, upamiętniający te dramatyczne wydarzenia. W niedzielę, 29 września br., 15 rowerzystów przemierzyło trasę zaproponowaną przez 90-letniego dziś Andrzeja Krupę i 88-letniego Jana Kozłowskiego, jednych z ostatnich świadków wysiedlenie jaślan we wrześniu 1944 r.

Przed wyjazdem grupa spotkała się z obydwoma starszymi panami, którzy przyszli specjalnie pod JDK, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z uczestnikami rajdu i w telegraficznym skrócie opowiedzieć im, w jakich warunkach 80 lat temu, jako chłopcy, w chodakach, obciążeni bagażami na plecach, opuszczali swoje domy, by z rodzinami rozpocząć tułacze życie. Jak straszna to była perspektywa, można było sobie – w pewnym stopniu – uświadomić, patrząc na najmłodszą uczestniczkę rajdu – 10-letnią Nikolę (równolatkę pana Andrzeja Krupy w 1944 r.).

Po tej króciutkiej lekcji historii, rowerzyści pod przewodnictwem Tadeusza Wójcika i Andrzeja Nitki, wyruszyli w około 42-kilometrową drogę, prowadzącą z Jasła przez okolice, w których najliczniej zatrzymała się ludność wysiedlona z Jasła w 1944r., czyli przez: Jareniówkę, Trzcinicę, Opacie, Bączal, Lipnicę i Jabłonicę do Czermnej. W chłodny, pochmurny dzień, musieli mierzyć się z dość męczącymi podjazdami, ponieważ przewyższenie na całym odcinku wynosiło około 400 m. Co jakiś czas ich oczom ukazywało się zachodnie wyniesienie Góry Liwocz z krzyżem. Wkrótce ujrzeli górę z pięknym kościołem, co oznaczało, że zbliżają się do celu podróży – Czermnej. W tej urokliwej miejscowości, uchodzącej z dawien dawna za jedną z najbardziej gospodarnych i zamożnych, we wrześniu 1944 znalazło schronienie najwięcej wysiedleńców z Jasła. Uczestnicy wycieczki zadumali się nad ich losem, stojąc obok zabytkowego, drewnianego kościoła pw. św. Marcina i spoglądając ze wzgórza na rozległą panoramę wsi.

Po dobrej chwili, wciąż snując refleksje nad przeszłością, grupa udała się w drogę powrotną do Jasła, prowadzącą przez kolejne miejscowości, będące jesienią 1944 miejscem czasowego pobytu pozbawionych własnych domów jaślan: Święcany, Siepietnicę i Skołyszyn. W Skołyszynie rowerzyści zatrzymali się na terenie, pięknego, zmodernizowanego ostatnio parku, w miejscu przeznaczonym na biwakowanie, by tradycyjnie rozniecić ognisko, posilić się upieczonymi na nim kiełbaskami i porozmawiać o dobiegającej końca, nostalgicznej wyprawie.

er

Przejdź do treści