Wyjazdowa premiera w Jaśle: Pocztówki z Europy

W warszawskim Promie Kultury na Saskiej Kępie 25 stycznia 2025 r. odbędzie się premiera najnowszej sztuki w reżyserii Marcina Sławińskiego „Pocztówki z Europy”. Już dwa dni później (27 stycznia) tę zwariowaną komedię w doskonałej obsadzie będzie można zobaczyć na scenie Jasielskiego Domu Kultury. Bilety w cenie 125 zł (zwykły) i 115 zł (ulgowy) do nabycia w sekretariacie JDK lub on line.

Emilia Krakowska, Lucyna Malec, Małgorzata Kocik, Julia Chatys, Marek Siudym oraz Krystian Pesta to nazwiska, których nie trzeba przedstawiać. Wiadomo, że są gwarantem wysokiej jakości aktorskiej i dobrej zabawy. Zdaniem twórców „Pocztówek z Europy” to najbardziej absurdalna, zwariowana, bombardująca zwrotami akcji komedia, która wbije was w fotel i ani na chwilę nie pozwoli odetchnąć.

Bohaterowie przedstawienia to członkowie rodziny mający jedną wspólną cechę – całkowity brak zdrowego rozsądku. Ale to absolutnie nie przeszkadza im być najbardziej ciepłymi i uroczymi ludźmi, jakich spotkacie. Przecież żadne z nich nie skrzywdzi nawet muchy… No, przynajmniej nie celowo.

Młody i dobrze sytuowany Artur Sutton (Krystian Pesta) wraca do rodzinnego domu po kilku latach podróży po Europie, aby przedstawić rodzinie poznaną w Paryżu piękną Gillian (Julia Chatys). Młodych z radością witają: stęskniona i kochająca, choć nieco odklejona od rzeczywistości matka (Lucyna Malec) i nie mniej ekscentryczny ojciec (Marek Siudym), który nocami w przydomowym ogrodzie grywa w golfa. Wszystko wygląda świetnie, początkowo rodzinne spotkanie przynosi wszystkim dużo radości, ale okazuje się, że to tylko pozory sielanki. Na jaw bowiem wychodzi kilka niewygodnych faktów z życia rodziny: otóż zmarła rok wcześniej 97-letnia Babcia (Emilia Krakowska) żyje i ma się świetnie, ciocia Ester (Małgorzata Kocik) z powodzeniem prowadzi sekstelefon, Artur ma brata bliźniaka, o którym dotychczas nie wspominał, a w całym tym bałaganie zapodział się gdzieś pies i zginęła służąca Sheila. No i dom… dom przypomina krzywą wieżę w Pizie.

To jednak tylko czubek góry lodowej, bo najważniejsze jest to, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Może okazać się bowiem, że ciepła i czarująca atmosfera tego wyjątkowego domu jest tylko fasadą szczelnie chroniącą rodzinę przed bolesną rzeczywistością. Czy powracający do domu syn ma prawo ją zburzyć? Co jest lepsze: życie w trudnej do przyjęcia prawdzie, czy spokój, który przynosi ucieczka od realności? Przekonajcie się sami wyruszając w kolorową i zaskakującą podróż z bohaterami „Pocztówek z Europy”.

Materiały organizatora/JDK

Plakat informujący o spektaklu „Pocztówki z Europy”

logo jasielskiego domu kultury

Otrzymuj informacje o nowościach!

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco. My nie spamujemy! Zapoznaj się z klauzulą RODO.