Niezapomniane polskie przeboje zabrzmią w poniedziałek, 20 maja br. ze sceny Jasielskiego Domu Kultury. Podczas „Koncertu dla mam” wystąpią: chór Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Jaśle oraz Prywatnej Szkoły Muzycznej I stopnia w Jaśle pod dyrekcją Moniki Twarduś, Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod dyrekcją Piotra Dudy, soliści: Karolina Polak, Jan Baciak, Rafał Bradło oraz recytatorzy JDK. Początek godzina 18.00.
Koncert podzielony jest na dwie części. W pierwszej wystąpią chóry Państwowej i Prywatnej Szkoły Muzycznej w Jaśle pod dyrekcją Moniki Twarduś. Chórzyści przy akompaniamencie Mateusza Gałuszki i Michała Dudka wykonają utwory m. in. Grzegorza Miśkiewicza, Diany Saez i Piotra Selima.
W drugiej części, Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod dyrekcją Piotra Dudy z udziałem solistów: Karoliny Polak, Jana Baciaka i Rafała Bradło, przedstawi m.in. kompozycje z repertuaru: Krzysztofa Krawczyka, Ryszarda Rynkowskiego, Aleksandra Żabczyńskiego, Andrzeja Zauchy, Bogusława Meca oraz Eugeniusza Bodo.
W trakcie koncertu wystąpią również recytatorzy Jasielskiego Domu Kultury: Laura Gondek i Tymoteusz Łącki, którzy przedstawią wiersze dla mam.
Karty wstępu do odbioru w sekretariacie Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia, ul. Kołłątaja 12 w godz. 9:00 – 17:00.
Od dzieciństwa interesowała go przyroda. Po pierwszej wizycie w sklepie zoologicznym i latach zafascynowania akwarystyką, z szacunku do stworzeń małych i dużych założył Ośrodek Rehabilitacyjny Dzikich Zwierząt „Puchacz” w Brzyskach. Gościem 38. Klubu Ludzi z Pasją w piątkowe popołudnie (17 maja br.) był Robert Pogorzelski, który przez ponad godzinę dzielił się z przybyłymi swoją wiedzą i odpowiadał na pytania.
– Szanuję zwierzęta, bo dzięki nim jeszcze istniejemy. Rozbudowana naszych działek, uprawa roślin, a nawet to, w jaki sposób dbamy o nasze ogródki, tak naprawdę w dużym stopniu przyczynia się do tego, że nasze środowisko mocno ubożeje. Chodząc po parku wiosną słyszymy śpiew ptaków. Możemy rozróżnić obecnie pięć gatunków, a jeszcze dziesięć lat temu było ich ponad trzydzieści. Z każdym jednym gatunkiem, który tracimy – i nie chodzi tu już tylko o ptaki – szkodzimy sobie – zwrócił się do przybyłych gość klubu.
Miłośnik zwierząt zwrócił także uwagę na zachwianie równowagi w przyrodzie, poprzez sposób budowy domów czy nieprzemyślany rozwój infrastruktury, a nawet nieodpowiedzialne zachowanie ludzi wobec zwierząt: strącanie gniazd w okresie lęgowym gatunków chronionych, co wiąże się z karami czy nielegalne przetrzymywanie gatunków chronionych. Podzielił się również historią powstania samego ośrodka.
– To nie jest tylko ratowanie zdrowia i życia zwierząt. Ratuję także swoją duszę i serce, odpowiedzialność za te stworzenia. Na pewno ktoś z państwa ma psa czy kota w domu i uważacie, że jest on najwspanialszy i najfajniejszy ze wszystkich zwierząt, a tak naprawdę one są wszystkie jednakowo wspaniałe i piękne. Dzięki temu, że posiadam ponad czterdziestoletnie doświadczenie w hodowli, leczeniu czy pracy ze zwierzętami, coraz więcej podopiecznych zaczęło do mnie trafiać. Wtedy zadzwoniłem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, co spotkało się z entuzjazmem, chociaż samo uzyskanie wszystkich zgód trwało prawie rok – podkreślił Robert Pogorzelski.
W ciągu roku do ośrodka trafia ponad tysiąc podopiecznych. Osoby ratujące zwierzęta potrafią przemierzyć setki kilometrów. Jeden ze skrzydlatych pacjentów przyjechał nawet spod Poznania. Gość spotkania przybliżył obecnym, jak właściwie karmić znalezione zwierzęta, zwłaszcza ptaki. Trzeba zwracać uwagę na jakość ziarna, a unikać karmienia ptaków chlebem, gdyż może to prowadzić do zakwaszenia organizmu i zapalenia stawów u skrzydlatych podopiecznych. Przybliżył zasady rehabilitacji zwierząt i historie swoich pacjentów.
Robert Pogorzelski wraz z przyjaciółmi pojawili się z krukiem Krakenem, myszołowem i młodym puchaczem Koko.
Oficjalnym partnerem motoryzacyjnym wydarzenia było Auto Podlasie Toyota Jasło.
Leśnik z zawodu i zamiłowania, założyciel Ośrodka Rehabilitacyjnego Dzikich Zwierząt „Puchacz” w Brzyskach (pow. jasielski) Robert Pogorzelski, będzie gościem Klubu Ludzi z Pasją Jasielskiego Domu Kultury. Spotkanie odbędzie się 17 maja br., (piątek) w sali multimedialnej JDK. Wstęp wolny. Liczba miejsc ograniczona.
Robert Pogorzelski kocha zwierzęta od dziecka. Będąc małym chłopcem na co dzień obcował z nimi w rodzinnym domu i gospodarstwie, gdzie zawsze były psy, koty, konie, ptactwo. Jako przyrodnik – pasjonat zaczynał od akwarium oraz hodowli różnych ptaków, w tym egzotycznych. Potem wybrał zawód, który umożliwił mu nie tylko zarobkowanie, ale również rozwijanie młodzieńczej pasji oraz zdobywanie specjalistycznej wiedzy przyrodniczej i doświadczenia. Przydało się to, gdy przyszła mu myśl o stworzeniu profesjonalnego miejsca, w którym można by było ratować ranne ptaki. Marzenie przerodziło się w projekt, który zrealizował dwa lata temu, zakładając na rodzinnej posesji w Brzyskach Ośrodek Rehabilitacyjny Dzikich Zwierząt „Puchacz”. W ośrodku, utrzymywanym z własnych pieniędzy, pomaga chorym, rannym i młodocianym ptakom dziko żyjącym. Te z nich, które udało się wyleczyć i doprowadzić do pełni sił wypuszcza na wolność; tym, które bez opieki nie mają szans na przeżycie, szuka odpowiedniego azylu, bądź zostawia je w ośrodku, jako stałych „rezydentów”.
Pasjonat nie odmawia pomocy również potrzebującym jej ptakom hodowlanym. Jak czytamy na stronie internetowej ośrodka, czasem trafiają do niego kury, kanarki, papużki, gołębie i inne. Udziela też informacji i porad telefonicznych tym, którzy natkną się na rannego dzikiego ptaka bądź tzw. podlota i nie wiedzą jak mają się zachować. To bezcenne, ponieważ nie zawsze (szczególnie jeżeli chodzi o podlota) dobrym wyjściem jest złapanie go i przywiezienie do ośrodka.
Podczas spotkania w Klubie Ludzi z Pasją JDK wielbiciel i znawca zwierząt, a zwłaszcza ptaków, opowie o swojej pasji, związanych z nią radościach i smutkach, o pojawiających się niekiedy kłopotach i ich rozwiązywaniu. Będzie też jak zwykle, czas na pytania i odpowiedzi.
Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział w Jaśle razem z Klubem Kulturalno-Turystycznym Jasielskiego Domu Kultury zapraszają na pierwszą w tym roku przejażdżkę rowerową po atrakcyjnych przyrodniczo i historycznie terenach w pobliżu Jasła. Celem wycieczki, zaplanowanej na sobotę, 18 maja jest zamkowe Wzgórze Golesz.
Grupa (liczba miejsc ograniczona), pod przewodnictwem Tadeusza Wójcika i Andrzeja Nitki, wyruszy w trasę, która prowadzić będzie z Jasła (sprzed JDK) przez osiedle Gorajowice, Kowalowy i Krajowice na zamkowe Wzgórze Golesz i z powrotem do Jasła. Podczas pierwszej w sezonie wyprawy, rowerzyści przejadą około 18 km, a do ruin zamku na Goleszu podejdą na piechotę, specjalnie do tego wyznaczonym szlakiem.
Wzgórze Golesz (320 m n.p.m.) znane jest nie tylko na jasielszczyźnie z tego, że znajdowało się na nim niegdyś grodzisko wczesnośredniowieczne, a później średniowieczny zamek zwany Goleszem. Miał on za zadanie strzeżenie ważnego szlaku kupieckiego, biegnącego z północy na południe Europy. W XIV w. ziemno-drewniany gród został zastąpiony zamkiem z kamienia, który stał się siedzibą starosty jasielskiego (w XV w. starostą jasielskim był rycerz spod Grunwaldu – Zyndram z Miszkowic).
Ślady zamczyska są na Goleszu widoczne do dziś, a cały obszar zamkowego wzgórza od 2000 r. jest rezerwatem przyrody nieożywionej Golesz. Na jego obszarze znajdują się wychodnie skalne o fantastycznych kształtach, porozrzucane po niewielkim obszarze leśnym, bogatym w przeróżne gatunki roślin runa leśnego i poszycia.
***
Termin wyjazdu: 18 br. (niedziela), godz. 9.00, sprzed budynku JDK.
Koszt wyjazdu: 20 zł.
Zgłoszenia i wpłaty: w PTTK Oddział Jasło, ul. Floriańska 15, od poniedziałku do czwartku w godz. 9.00 – 17.00, w piątek od godz.8.00 do 16.00.
Program wycieczki przewiduje ognisko z pieczeniem kiełbasek (prowiant własny).
Szczegółowe informacje w JDK: tel. 514 284 625.
Uwaga: jak zwykle obowiązuje kask ochronny i ubiór turystyczny odpowiedni na zmienne warunki pogodowe.
Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki z przyczyn od niego niezależnych.
Pierwszy z trzech zaplanowanych na maj br. wyjazdów zorganizowanych przez Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury i Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Oddział w Jaśle, powiódł w środkową część Beskidu Niskiego, na szlaki pogranicza polsko-słowackiego.
W sobotni poranek, 11 maja br., 33-osobowa grupa turystów pod przewodnictwem Tomasza Wrony wyruszyła sprzed JDK w nieodległy Beskid Niski.
Zwiedzanie rozpoczęto od Jaślisk, niewielkiej, klimatycznej miejscowości, którą polubili filmowcy (zrealizowano tam dwa polskie filmy fabularne: Wino truskawkowe w roku 2007 r. i Boże Ciało w 2019). Ta spokojna, sielska wioska, kiedyś była tętniącym życiem miastem, położonym przy ruchliwym trakcie handlowym, prowadzącym na Węgry. Jaśliska należały wówczas do biskupów przemyskich i były lokalnym ośrodkiem władzy królewskiej; miały prawo składu i organizowania jarmarków. Z czasem, niegdyś prężny ośrodek handlu podupadł, a I wojna światowa przyczyniła się do jego ostatecznej degradacji. W roku 1934 Jaśliska zostały pozbawione praw miejskich. Przechadzając się wiejskimi uliczkami, turyści zwrócili uwagę na urokliwy rynek ze świeżo wyremontowanym ratuszem pośrodku, drewniane domy z podcieniami z XIX wieku i stojący nieopodal kościół z połowy XVIII w.
Z Jaślisk grupa wyruszyła otoczonymi soczystą, majową zielenią ścieżkami, do Zyndranowej. Pomimo wcześniejszych niekorzystnych prognoz, pogoda dopisywała i wędrowcy mogli podziwiać ich, zalesione wzgórza w blasku przedzierających się przez chmury promieni słońca. Niespiesznie przemierzając szlak, turyści dotarli do punktu docelowego – położonej w górnym końcu wsi Zyndranowa Chatki Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich z Rzeszowa. Tam, na polu biwakowym koło chatki piechurzy zrobili sobie postój. Odpoczywali piekąc tradycyjnie kiełbaski i rozkoszując się urokiem zielonych wzgórz.
Dalsza droga, uprzyjemniona ptasim świergotem, prowadziła w górę przez las do Przełęczy Dukielskiej. Ze ścieżki dostrzec można było słupki polsko-słowackiego pogranicza oraz fragmenty okopów z II wojny światowej, przypominające, że znajdująca się w głównym grzbiecie Karpat przełęcz, od najdawniejszych czasów była ważnym, strategicznym punktem przekraczania granic oraz świadkiem wielu bitew i konfliktów. Szczególnie tragicznie zaznaczył się w jej historii okres II wojny światowej. W 1944 roku na tym terenie rozegrała się największa w historii bitwa o Przełęcz Dukielską. W krwawych walkach z udziałem Niemców, Armii Czerwonej oraz czesko-słowackich i ukraińskich powstańców łącznie poległo około 200 tys. osób.
Panoramę pola walk operacji dukielsko-proszowskiej, rozciągającego się po obu stronach granicy, turyści obejrzeli z 49-metrowej wieży widokowej, stojącej w pobliżu przejścia granicznego. Zwiedzili również historyczno-muzealne wnętrze budowli. Wieża, na której szczyt można wjechać windą, została wzniesiona i udostępniona zwiedzającym w 1974 roku, z okazji 30. rocznicy bitwy. Powstała w miejscu wieży widokowej z 1959 roku.
Po zejściu z wieży wycieczkowicze przeszli na stronę słowacką i wyruszyli w stronę Dukli. Zanim do niej dotarli, wstąpili jeszcze na wzgórze Zaśpit, gdzie pustelnicze życie prowadził św. Jan z Dukli. grupa zwiedziła tam mały, murowany kościółek oraz grotę w cudownym źródełkiem bijącym ze skały.
Z majowej eskapady wszyscy turyści wracali zadowoleni, umawiając się na kolejne wyjazdy.
Kolejne spotkanie KKD Panoptikum odbędzie się 16 maja o godzinie 18.00 w Kinie JDK „Syrena”.
Tematy spotkania: Historia i współczesność, Prof. Andrzej Nowak – Wykład: Modernizacja uzasadnienie rezygnacji: czy nowego patriotyzmu? https://www.youtube.com/watch?v=hUowJNUVyOA
Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum ma charakter otwarty i jest inicjatywą wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom tych, dla których oferta tzw. kultury masowej jest niewystarczająca. Każde spotkanie prowadzone jest przez moderatora a zabieranie głosu w dyskusji następuje na zasadzie dobrowolności. Do brania udziału w naszych spotkaniach, zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką kulturalną i artystyczną. Chętnie udzielamy pomocy i udostępniamy niezbędne materiały osobom zainteresowanym udziałem w naszych spotkaniach. Wszelkie pytania można kierować na adres: dkfnostromo@gmail.com
Jasielski Dom Kultury był współorganizatorem Powiatowych Obchodów Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. 14 maja br. w sali widowiskowej wystąpili soliści, tancerki i zespół wokalno-ruchowy – uczestnicy zajęć JDK.
– Bardzo cieszę się, że Jasielski Dom Kultury mógł przygotować ten program artystyczny. Będzie dużo, będzie ciekawie i na pewno radośnie – zapowiedziała koncert Elwira Musiałowicz-Czech, dyrektor JDK.
Na scenie wystąpili: wokaliści (Lena Baran, Anna Hudy, Iga Romanek, Kornelia Gotfryd, Julia Brzeżańska, Julia Wolska, Jakub Kaszowicz, Jagoda Szynal) przygotowani przez Ewę Grzebień i Katerynę Kryvoruchko, Liwia Gałuszka i Trio Mażoretkowe (instruktor Paulina Baran) oraz RR Kids w układzie tanecznym „Jump around” i Nikola Wątroba (instruktor Katarzyna Korona). Występy zakończył Zespół wokalno-ruchowy Kolorowe nutki (instruktorki: Ewa Grzebień i Alicja Szulc), a wydarzenie poprowadził Tymek Łącki, recytator JDK, uczęszczający na zajęcia do Heleny Gołębiowskiej.
– Dzieci wspaniale pokazały, że jednoczą się z nami. Okazaliście nam wielkie serce, przygotowując ten występ. Za to serdecznie dziękujemy – powiedziała Krystyna Dzik, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Jaśle po zakończonym programie artystycznym.
Pierwsze miejsce oraz Nagroda Specjalna przyznana przez Michała Fogga, prawnuka Mieczysława, trafiła do Karoliny Polak, solistki Jasielskiego Domu Kultury. Wokalistka wzięła udział w II Ogólnopolskim Festiwalu Piosenek XX-lecia Międzywojennego im. Wiery Gran, który odbył się 12 maja br. w Miejskim Domu Kultury w Wołominie. Tegoroczna edycja pod hasłem „Zawołaj mnie…” była uhonorowaniem dorobku artystycznego wołomińskiej artystki.
Do festiwalu zgłosiło się ponad 30 uczestników z całej Polski. Po pierwszych eliminacjach jury zaprosiło do finału 25 osób w dwóch kategoriach wiekowych, którzy prezentowali szeroki wachlarz piosenek okresu XX-lecia międzywojennego. Po burzliwych naradach komisja konkursowa zdecydowała o przyznaniu nagród i wyróżnień, z których pierwsza – w kategorii powyżej 16 – lat trafiła do rąk Karoliny za utwór „Rebeka” z tekstem Andrzeja Własta i muzyką Zygmunta Białostockiego. Solistkę do konkursu przygotowali: Ewa Grzebień (wokal) i Wojtek Nowicki (aranżacja fortepianowa).
Celem tegorocznego festiwalu było przybliżenie publiczności twórczości Wiery Gran, popularyzacja repertuaru muzycznego z okresu XX-lecia międzywojennego wśród artystów i słuchaczy młodego pokolenia oraz promocja utalentowanych solistów i zespołów.
Jasielski Dom Kultury zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych z powiatu jasielskiego do udziału w VI edycji Konkursu Poezji i Pieśni Patriotycznej „Niepodległa, Niepokorna”.Konkurs odbędzie się 21 maja 2024 r.
Główną ideą konkursu jest upamiętnienie i uhonorowanie najważniejszych wydarzeń w naszej historii– 80. rocznicę Powstania Warszawskiego i 35. rocznicę Odrodzenia Niepodległej Polski.
Każdy uczestnik może zaprezentować tylko jeden utwór patriotyczny: recytator (wiersz lub fragment prozy) natomiast solista/duet (pieśń lub piosenkę).
Zgłoszenia należy przesłać do 14 maja 2024 r. na karcie zgłoszenia na adres: Jasielski Dom Kultury, ul. Kołłątaja 1, 38-200 Jasło lub na adres: e.grzebien@jdkjaslo.pl z dopiskiem: Zgłoszenie „Niepodległa, Niepokorna”.
Szczegółowe informacje dostępne są na stronie JDK w zakładce „Dokumenty do pobrania”.
Niezwykłym koncertem w iście europejskim stylu zakończyła się Majówka z funduszami europejskimi w Jasielskim Domu Kultury. Wydarzenie, które miało miejsce 11 maja br. poprzedził plastyczny pociąg, własnoręcznie wykonywane breloki oraz zabawy z klaunami: Feliksem i Alexem. Działania zostały zrealizowane w ramach projektu „GENialna majówka z funduszami europejskimi”.
W godzinach popołudniowych w Jasielskim Domu Kultury odbywały się zajęcia artystyczne, literackie i taneczne. Zaczęły się od występu mażoretek, Nikoli Wątroby oraz pokazu Zumby (uczestniczek zajęć Jasielskiego Domu Kultury). Równolegle na tarasie JDK trwało rodzinne malowanie Pociągu Europa, napędzanego lokomotywą symbolizującą Unię Europejską. Poszczególne wagony oznaczały kraje należące do UE. Z kolei w holu – dzieci, rodziców i dziadków zabawiał duet klaunów: Feliks i Alex, a obok – w jednej z sal – trwały zajęcia rękodzielnicze, podczas których dzieci ze swoimi opiekunami tworzyły breloki z koralików, ze wspólnym elementem – małą flagą UE. Było przy tym mnóstwo świetnej zabawy, a przede wszystkim wspólnie, rodzinnie spędzony czas. – Wszystkie te działania mają przypomnieć, że Polska to kraj Unii Europejskiej. To również takie symbole, jak Jasielski Dom Kultury, który na pewno wypiękniał i zmienił swoją funkcjonalność na dużo lepszą, właśnie dzięki funduszom europejskim – powiedziała Elwira Musiałowicz-Czech, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury.
Majówkę zakończył koncert „Eurowizje…” w wykonaniu solistów Jasielskiego Domu Kultury: Oliwii Ryby, Kingi Krygowskiej, Karoliny Polak, Aleksandry Skałby, Elizy Mlickiej, Aleksandry Wietechy, Laury Gondek oraz Onofria Della Medaglia i Mikołaja Majdy. Wokalistów do występu przygotowała Ewa Grzebień, instruktor śpiewu JDK. Towarzyszył im zespół pod kierownictwem Wojtka Nowickiego, instruktora muzyki, w składzie: Sebastian Moskal (gitara), Bartek Bykowski (bas), Michał Dudek (perkusja) oraz Wojtek Nowicki (piano). Młodzi artyści wykonali m.in. piosenki, które były prezentowane na konkursach Eurowizji i Eurowizji Junior.
Majówkę z funduszami europejskimi poprowadził Jonatan Maciejowski, były uczestnik zajęć teatralnych JDK, obecnie student Wydziału Aktorskiego Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyKlauzula informacyjna RODO