Warsztaty batikowe: Barwne opowieści

Po raz kolejny zapraszamy do wakacyjnej pracowni Jasielskiego Domu Kultury na warsztaty batiku. W tym roku odbędą się 30 sierpnia o godz. 13.00. Koszt warsztatów: 50 zł. Zgłoszenia (dokumenty do pobrania poniżej) przyjmowane są w sekretariacie JDK w godzinach jego otwarcia lub mailowo: k.wojcik@jdkjaslo.pl

Zajęcia poprowadzą: Anna Brożyna, założycielka pracowni i propagatorka batiku w Jasielskim Domu Kultury oraz Katarzyna Wójcik, instruktorka plastyki w JDK. W programie:

– poznanie unikatowej techniki barwienia tkanin

– historia i współczesność

– wykonanie batiku według własnego projektu

– spotkanie z jasielskimi twórcami batików i wspólne zwiedzanie wystawy ich prac

ab

Jedną nogą na szczycie – siła woli i determinacji

Bohaterem kolejnego spotkania Klubu Ludzi z Pasją będzie Mateusz Ślusarczyk, vel „Waleczne serce”, który w wieku 13 lat stracił nogę. Nie stracił jednak miłości do gór, sportu i motywacji do życia. Jeździ na rowerze, gra w piłkę nożną, pływa, trenuje na siłowni i chodzi po wysokich górach.

Podczas spotkania opowie on o ogromnej sile fizycznej i psychicznej, o pokonywaniu samego siebie, stawianiu czoła własnej niepełnosprawności i zdobywaniu najwyższych tatrzańskich szczytów.

Będąc nastolatkiem, zachorował na nowotwór kości, a leczenie onkologiczne nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, w związku z czym choroba zakończyła się amputacją nogi. Zderzenie z przerażającą rzeczywistością odcisnęło piętno na psychice młodego człowieka – poddał się izolacji od rówieśników i środowiska.

Czas zagoił jednak rany i pasjonat wrócił do aktywności. Jak każdy człowiek przeżył chwile zwątpienia i słabości, ale miał wtedy przy sobie wspierających ludzi i wielkie ambicje, dzięki czemu miał także siłę walczyć. Jego niepełnosprawność to jego motywacja. Mateusz chce udowodnić, że granice, które wydają się nieprzekraczalne, można pokonać, jeśli ma się wystarczająco dużo samozaparcia.

Swoimi pokładami wewnętrznej mocy motywuje do osiągania celów wszystkich, zarówno tych z ograniczeniami w funkcjonowaniu, jak i tych w pełni dyspozycyjnych zdrowotnie. Fenomenem w pokonywaniu barier była wyprawa w Tatry Wysokie, gdzie znajdują się jedne z najtrudniejszych szlaków turystycznych. Mateusz najpierw zdobył Przełęcz Krzyżne (2112 m n.p.m.), a niedługo po tym szczyt trudno dostępnego Mnicha (2068 m n.p.m.).

Bohater spotkania opowie o swoich tatrzańskich wyprawach, innych dokonaniach oraz marzeniach już 8 sierpnia br. o 17:00 w sali multimedialnej JDK. Wstęp wolny.

er

Lato w Bieszczadach – Hyrlata i jej niezwykłe oblicze

9 sierpnia (sobota) 2025, wyjazd sprzed budynku Jasielskiego Domu Kultury (JDK) godz. 6.30, powrót około godz. 20.00.

Żebracze Berdo – (1041 m n.p.m.) – Zwornik (1072 m n.p.m.) – Hyrlata (1103 m n.p.m.) – Rosocha (1085 m n.p.m.) – Roztoki Górne

Bieszczady kojarzą się przede wszystkim z magią połonin i wyniosłych szczytów. Wielu przyciąga tu niezwykła, bujna i niczym nieposkromiona przyroda oraz legenda życia wśród głuszy.

Są w Bieszczadach miejsca puste – dzikie zakątki, kryjące w gąszczu drzew i krzewów ślady tragicznych dziejów tych ziem. Bieszczady oprócz swego piękna i dziewiczej natury skrywają w sobie także pamięć o dawnych ludzkich krzywdach i niesprawiedliwym losie.

Dla miłośników bieszczadzkiej krainy Klub Kulturalno-Turystyczny JDK wraz z PTTK Oddział w Jaśle przygotował średnio wymagającą, około 10-kilometrową, pięciogodzinną trasę wędrówki. Trasa przemarszu wiodła będzie poprzez ustronia masywu górskiego Hyrlatej.

Hyrlata to wyniosły i zwarty masyw leżący na południowy zachód od Cisnej, pomiędzy dolinami rzek: Solinki i Roztoczki, stanowiący boczne odgałęzienie pasma granicznego. Dokładniej, znajduje się on w Bieszczadach Zachodnich na obszarze Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego. Podczas okupacji (do wiosny 1942 roku) przez wzniesienia prowadził szlak kurierski. Hyrlata to nazwa całego masywu, choć często potocznie określa się tym mianem jego najwyższy wierzchołek.

W masywie wyróżnia się trzy kulminacje:
– dwuwierzchołkową główną Hyrlatą,
– zalesione Berdo w północno-zachodniej części grzbietu,
– rozłożystą Rosochę na południowo-zachodnim krańcu.

Strome grzbiety masywu są silnie pofałdowane przez liczne potoczki, a także porośnięte gęstym bukowym lasem z licznymi trawiastymi polanami. Główne szczyty masywu stanowią doskonałe miejsca widokowe.

Koszt uczestnictwa w wycieczce wynosi 150 zł (członkowie PTTK, młodzież do lat 16, posiadacze Karty Dużej Rodziny, Honorowi Dawcy Krwi – 140 zł).

Program przewiduje ognisko z pieczeniem kiełbasek (prowiant własny).

Zgłoszenia i wpłaty w PTTK Oddział Jasło ul. Floriańska 15, od poniedziałku do czwartku w godz. 9.00-17.00, piątek od godz. 8.00-16.00.

Dzieci i młodzież do lat 18 mogą uczestniczyć w wycieczce wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.

Obowiązuje ubiór turystyczny odpowiedni na zmienne warunki pogodowe.

Szczegółowe informacje w JDK pod numerem tel.: 514 284 625 oraz na stronie www.jdkjaslo.pl lub PTTK nr. tel.: 13 446 33 40.

Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wyjazdu z przyczyn od niego niezależnych.

er

KKD Nostromo: Podwójny seans z Twin Peaks. „Ogniu krocz ze mną” i „Brakujące elementy”

14 sierpnia br. o godz. 18.00 w Kinie JDK „Syrena” odbędzie się wyjątkowy pokaz. Na ekranie zobaczymy dwa filmy: „Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną” (odrestaurowana kopia 4K) oraz „Twin Peaks: Brakujące elementy” – obraz zmontowany po latach z niewykorzystanych scen, uzupełniający historię ostatnich dni życia Laury Palmer. Cena biletu za obydwa seanse – 18 zł.

„Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną” to fascynujący prequel kultowego „Miasteczka Twin Peaks”, w którym nie znajdziecie prostych odpowiedzi – jedynie kolejne tajemnice, symbole i zagadki.
W rzece Wind River zostaje znalezione ciało nieletniej pracownicy seksualnej, Teresy Banks. Agenci FBI Chester Desmond (Chris Isaak) i Sam Stanley (Kiefer Sutherland) rozpoczynają śledztwo wśród obojętnych i średnio pomocnych mieszkańców miasteczka Deer Meadow. Wkrótce potem jeden z nich znika bez śladu. W drugiej części filmu śledzimy ostatnie siedem dni z życia Laury Palmer (Sheryl Lee), coraz bardziej osaczanej i doprowadzanej do szaleństwa przez tajemniczego Boba. Dziewczyna powoli dochodzi do przerażającego przekonania, że za potworem może kryć się jej ojciec.
W odróżnieniu od pełnego humoru, grającego z konwencjami kryminału i telenoweli „Miasteczka Twin Peaks”, „Ogniu krocz ze mną” jest niezwykle mroczne i poważne – co początkowo odrzuciło wielu krytyków i fanów serialu. Z czasem jednak maestria i wyobraźnia Davida Lyncha zdobyły uznanie, szczególnie za sprawą sukcesu stworzonego po latach trzeciego sezonu, który rozbudził miłość nowej fali widzów. Walczące o Złotą Palmę „Ogniu krocz ze mną” to pozycja obowiązkowa – jeden z najbardziej fascynujących filmów lat 90., który warto oglądać wielokrotnie, by odkryć wszystkie jego sekrety.

Reżyseria: David Lynch
Scenariusz: David Lynch, Robert Engels
Obsada: Sheryl Lee, Ray Wise, Mädchen Amick, Dana Ashbrook, David Bowie, Heather Graham, Chris Isaak
Gatunek: Dramat, Thriller
Produkcja: Francja, USA (1992)
Czas trwania: 134 min

Twin Peaks: „Brakujące elementy”.
Zabawa z płomieniami kończy się poparzeniem, flirt ze złem – splugawieniem, a każdorazowe odwiedzenie świata Laury Palmer – kolejnymi pytaniami. „Twin Peaks: Brakujące elementy” – choć nie udzielają odpowiedzi – podrzucają garść bezcennych wskazówek. Pełnometrażowy film jest zbiorem scen, które nie znalazły się w finalnym montażu „Ogniu krocz ze mną”. W 34 sekwencjach ponownie trafiamy do Twin Peaks oraz Deer Meadow i otrzymujemy dopełnienie historii ostatnich dni życia Laury Palmer.
Dodatkowym smaczkiem dla fanów jest pojawienie się postaci znanych z serialu, które zostały pominięte w wersji kinowej – m.in. Pete’a Martella, Josie Packard, Nadine Hurley, Jednorękiego Mężczyzny, Hawka i szeryfa Trumana.
Do tej pory niemal niepokazywany na kinowych ekranach film stanowi prawdziwą ucztę dla fanów twórczości Davida Lyncha i portal do jeszcze głębszego wejścia w jego fascynujący świat snów, morderstw, sów i lasów oraz odwiecznej walki dobra ze złem.
Zgodnie z życzeniem Davida Lyncha oraz rodziny, która opiekuje się jego spuścizną w tym momencie, film może być pokazywany tylko jako dodatek do „Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną”, w formie łączonego seansu, lub seansu zaprogramowanego w bezpośrednim sąsiedztwie po „Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną”.”

CZAS TRWANIA: 91 min

Pomiędzy jednym a drugim pokazem nastąpi krótka przerwa.

tekst kuratorski: Marcin Prymas; redakcja: Karolina Sienkiewicz

Koncert laureatów VII Konkursu „Niepodległa, Niepokorna”

Organizatorzy konkursu informują laureatów, którzy wystąpią podczas koncertu 15 sierpnia o godz. 11.00, że próba odbędzie się w dniu koncertu, w parku miejskim o godz. 9.15. Obecność na próbie jest obowiązkowa. Jeśli ktoś jeszcze nie dostarczył podkładu do koncertu, to prosimy o jak najszybsze przesłanie go na adres: w.nowicki@jdkjaslo.pl.

Poniżej kolejność występów:

  1. Weronika Warzecha
  2. Izabela Szerląg
  3. Marlena Stoś
  4. Kinga Krygowska
  5. Szymon Wojdyła
  6. Natalia Żegleń
  7. Lena Orzechowska
  8. Jakub Kaszowicz
  9. Pola Chrostowska
  10. Daria Szafarz
  11. Marlena Szot
  12. Patrycja Wachowska
  13. Patrycja Wąsik
  14. Róża Depczyńska
  15. Zofia Preisner
  16. Julia Brzeżańska
  17. Natasza Litwa

eg

Jasło szykuje się na podniebne emocje – IV Lotniczo-Motoryzacyjny Piknik Rodzinny już 17 sierpnia

Miłośnicy lotnictwa, motoryzacji oraz rodzinnego spędzania czasu na świeżym powietrzu mogą już rezerwować termin 17 sierpnia br. (niedziela). Tego dnia na Lądowisku Ikar odbędzie IV Lotniczo-Motoryzacyjny Piknik Rodzinny w Jaśle.

Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 13:00 uroczystym otwarciem i powitaniem gości, po czym niebo nad Jasłem wypełni się przylatującymi samolotami. Na uczestników czekać będzie moc atrakcji, m.in. pokazy w locie modelu RC odrzutowca F-16, wystawa samolotów, motolotni, modeli RC, ekspozycja zabytkowych samochodów i motocykli, loty na uwięzi balonem (bezpłatne) oraz loty helikopterem Robinson (odpłatne). W programie przewidziano również odloty samolotów oraz zakończenie części lotniczej.

O godzinie 17:30 z koncertem „Pod skrzydłami muzyki” wystąpią solistki Jasielskiego Domu Kultury: Karolina Polak, Laura Gondek oraz Kinga Krygowska.

Piknik to nie tylko gratka dla fanów awiacji – organizatorzy zapowiadają dmuchańce, atrakcje dla dzieci, strzelnicę łuczniczą, prezentacje robotów i dronów, a także liczne strefy gastronomiczne z lokalnymi przysmakami.

Wydarzenie pod patronatem Burmistrza Miasta Jasła i Starosty Jasielskiego organizowane jest przez: Jasielskie Stowarzyszenie Lotnicze IKAR, Jasielskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców, Erko Areo, Miasto Jasło, Jasielski Dom Kultury, Muzeum Regionalne w Jaśle i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz partnerów.

Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do odwołania imprezy w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych.

jdk

Pogórzańskie Połoninki – Pogórze Przemyskie

23 sierpnia (sobota) 2025, wyjazd sprzed budynku JDK, godz. 7.00, powrót około godz. 20.00. Brylińce – Kopysno – Kopystańka (541 m n.p.m.) – Posada Rybotycka

Pogórzańskie Połoninki to niewielkie, opuszczone obszary, na których wciąż można dostrzec ślady dawnych osad – nieistniejących już wiosek, zatarte przez upływ czasu. Rzadko odwiedzane przez turystów, emanują ciszą i pustką, potęgowaną przez otaczające je lasy. Rozległe pola, łagodne wzniesienia, kapliczki i zabytkowe cerkwie pięknie wkomponowują się w panoramę pogórza.

Dla sympatyków górskich wędrówek Klub Kulturalno-Turystyczny JDK wraz z PTTK Oddział w Jaśle przygotował wakacyjny przemarsz przez połoninki Pogórza Przemyskiego. Mniej wymagająca, około 10-kilometrowa, czterogodzinna trasa prowadzić będzie z wioski Brylińce poprzez Kopysno, wzgórze Kopystanki do Posady Rybotyckiej.

Pogórze Przemyskie jest położonym najdalej na wschód w Polsce mezoregionem pasma pogórzy i jednocześnie Zewnętrznych Karpat Zachodnich. Jego północną i zachodnią granicę wyznacza rzeka San. Na zachodzie Pogórze Przemyskie graniczy z Pogórzem Dynowskim, na południu z Górami Sanocko-Turczańskimi, na północnym wschodzie z Płaskowyżem Sańsko-Dniestrzańskim. Na wschodzie jego granicę stanowi umownie granica z Ukrainą.

Kopysno to miejscowość położona nieopodal wzgórza Kopystańka. Jest miejscem wyjątkowym dzięki wszechogarniającej ciszy, leśnego zapachu, dzikości i unoszącej się w powietrzu tajemnicy. Niegdyś tętniło tu życie, a obecnie według statystyk GUS, w tej przepięknie położonej wiosce zameldowana jest zaledwie jedna osoba.

Przed drugą wojną światową w Kopyśnie żyło około 500 osób. Niestety we wrześniu 1945 roku wieś została spalona przez oddziały UPA. Po wojnie wielu mieszkańców musiało przymusowo opuścić wieś w ramach Akcji „Wisła”.

I tak, Kopysno traciło mieszkańców i powoli odchodziło w zapomnienie. Potomkowie dawnych mieszkańców Kopysna starają się dbać o tereny przodków: miejscowy cmentarz poddawany jest regularnym sprzątaniom, a w 2022 roku odnowiono zabytkową cerkiew.

Wzgórze Kopystańka stanowi jedno z najwyższych wzniesień Pogórza Przemyskiego. Rezerwat obejmuje niezalesiony szczyt góry o wysokości ok. 541 m n.p.m. oraz fragment lasu na jej południowym stoku. Chronione są tu murawy kserotermiczne z bardzo rzadkim gatunkiem ostrożnia siedmiogrodzkiego. Jest to jedno z jego trzech naturalnych siedlisk w Polsce. W obszarze chronionym znajduje się także zbiorowisko podgórskiej buczyny karpackiej.

Teren ten przecinają liczne wąwozy, którymi zazwyczaj płyną niewielkie cieki wodne, mające źródła na obszarze rezerwatu. Ponadto, zaobserwowano występowanie 16 gatunków ssaków, wśród których można wyróżnić łasicę, kunę leśną, borsuka europejskiego, popielicę, gronostaja, rysie i wilki. W okresie lęgowym gniazdują tu 53 gatunki ptaków, m.in.: dzięcioł zielonosiwy, orlik krzykliwy i puszczyk uralski.

Posada Rybotycka to malowniczo położona miejscowość w dolinie rzeki Wiar. Osobliwością wioski jest najstarsza w Polsce murowana, piętnastowieczna, gotycka cerkiew greckokatolicka pw. św. Onufrego o charakterze obronnym. Cerkiew skrywa w swym wnętrzu murowany ikonostas oraz cenne 17-wieczne malowidła.

Koszt uczestnictwa w wycieczce wynosi 150 zł (członkowie PTTK, młodzież do lat 16, posiadacze Karty Dużej Rodziny, Honorowi dawcy Krwi – 140 zł).

Obowiązuje ubiór turystyczny odpowiedni na zmienne warunki pogodowe.

Dodatkowe koszty obejmują:

– zwiedzanie Arboretum w Cisowej – 25 zł bilet normalny/ 15 zł ulgowy
– zwiedzanie cerkwi greckokatolickiej pw. św. Onufrego – 5 zł.

Program przewiduje pieczenie kiełbasek (prowiant własny).

Zgłoszenia i wpłaty w PTTK Oddział Jasło ul. Floriańska 15, od poniedziałku do czwartku w godz. 9.00- 17.00, piątek od godz. 8.00–16.00.

Dzieci i młodzież do lat 18 mogą uczestniczyć w wycieczce wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.

Szczegółowe informacje w JDK pod numerem tel.: 514 284 625 oraz na stronie www.jdkjaslo.pl lub PTTK nr tel.: 13 446 33 40.

er

Jaślanie uczcili 82. rocznicę Akcji „Pensjonat” udziałem w XIII Jasielskim Marszu Wolności

82. rocznica Akcji „Pensjonat”

We wtorkowy wieczór, 5 sierpnia 2025 roku, mieszkańcy Jasła uczcili 82. rocznicę brawurowej akcji „Pensjonat” – odbicia więźniów z niemieckiego więzienia w Jaśle, dokonanej nocą z 5 na 6 sierpnia 1943 r. przez żołnierzy Kedywu Armii Krajowej. Wydarzenie upamiętniono podczas XIII Jasielskiego Marszu Wolności im. Pułkownika Stanisława Dąbrowy-Kostki, który od lat gromadzi jaślan wokół wartości wolności, odwagi i wspólnoty.
Marsz, organizowany przez Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, Miasto Jasło, Komendę Hufca ZHP oraz Jasielski Dom Kultury, we współpracy z Parafią NSPJ i NSNMP w Jaśle, jak co roku odbył się pod patronatem Burmistrza Miasta Jasła.

„Ta historia jest nasza – miejska. I przede wszystkim ludzka”

O godzinie 20:00 uczestnicy wydarzenia zgromadzili się pod Pomnikiem Armii Krajowej przy ul. Staszica. Oficjalne rozpoczęcie poprzedziło odegranie Hejnału Miasta Jasła oraz Hasła Wojska Polskiego. Hołd uczestnikom akcji „Pensjonat” złożyli m.in. Burmistrz Miasta Jasła Adam Kostrząb, Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Węgrzyn z grupą radnych, komendantka Hufca ZHP hm. Iwona Dziedzic oraz prezes SMJiRJ hm. Wiesław Hap.
W przemówieniu Burmistrz Jasła zwrócił uwagę na znaczenie lokalnej historii, która często ginie w pędzie codzienności: „Wiem, że dla wielu młodych ludzi – zresztą, pewnie nie tylko młodych – takie uroczystości mogą wydawać się ‘niepotrzebne’. Czasem trudno zrozumieć ich sens, gdy codzienność pędzi, gdy mamy swoje sprawy, obowiązki, życie. Ale trzeba powiedzieć jasno: ta historia jest nasza – miejska. I przede wszystkim ludzka.”

Pieśni, opowieści i cisza

Po oficjalnym rozpoczęciu, dalszą część uroczystości poprowadził Wiesław Hap – historyk, harcmistrz i pomysłodawca Jasielskiego Marszu Wolności, który przed trzynastu laty, wspólnie z Piotrem Hudymą, stworzył tę formę upamiętnienia wydarzeń z 1943 roku.
Po odtworzeniu Hymnu Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnicy wysłuchali utworu „Jasielski Marsz Wolności” w wykonaniu Karoliny Polak, do słów i muzyki Piotra Hudymy. Następnie druh Wojciech Pilut przybliżył przebieg akcji „Pensjonat”, a biogramy jej uczestników zaprezentowały druhny Oliwia Sułyk i Natalia Kopeć.
Kolejnym muzycznym akcentem była pieśń „Będziemy Polską” z płyty „Panny Wyklęte – Wygnane”, również w wykonaniu Karoliny Polak. Wzruszający wiersz poświęcony żołnierzom AK odczytał Jakub Leśniak, a finałem części artystycznej był utwór „Droga do Żółkowa”, również autorstwa Piotra Hudymy.

„Jasło to ludzie, którzy się nie poddali”

Zgromadzeni ruszyli następnie w marszu – trasą, którą w sierpniu 1943 r. pokonali wyzwoleni więźniowie wraz z żołnierzami Kedywu. Harcerze nieśli flagę państwową i tablicę z logo marszu, a za nimi szli uczestnicy – wielu z pochodniami, lampionami i latarenkami.
„Bo Jasło to nie tylko miejsce na mapie. Jasło to ludzie, którzy się nie poddali. To ci, którzy po zniszczeniu miasta je odbudowali – dom po domu. To dzięki nim dziś możemy być tutaj, wolni, bezpieczni, razem.” – podkreślał burmistrz w swoim wystąpieniu.
Marsz zakończył się na placu przy kościele parafialnym na osiedlu Żółków, gdzie przywitał uczestników proboszcz ks. Jan Reczek. Poprowadził on modlitwę w intencji bohaterów i ofiar „Pensjonatu”. Odczytano również apel uczestników marszu, przygotowany przez druhnę phm. Annę Śliwę, wzywający do zachowania pamięci o lokalnej historii.

Ogień pamięci i śpiew wokół ogniska

Ważnym momentem wieczoru było rozpalenie symbolicznego ognia pamięci, którego dokonali wspólnie: Wiesław Hap, Adam Kostrząb, Marcin Węgrzyn, ks. Jan Reczek, phm. Iwona Dziedzic oraz Bartłomiej Wilk, wiceprezes SMJiRJ i przewodniczący tegorocznego zgromadzenia.
Głos zabrał również Jan Stachyrak, syn jednej z uwolnionych osób z akcji „Pensjonat”. Następnie, przy dźwiękach gitar i z przygotowanych śpiewników, uczestnicy wspólnie odśpiewali kilkanaście pieśni żołnierskich, partyzanckich i religijnych.
Wieczór zakończył się harcerskim kręgiem wokół ogniska i tradycyjną „iskierką przyjaźni i wolności”, przekazaną przez phm. Wojciecha Zajdla, zastępcę komendanta jasielskiego Hufca ZHP.

Do zobaczenia za rok

XIII Marsz Wolności za nami, ale jego przesłanie pozostaje żywe. Organizatorzy już dziś zapraszają wszystkich mieszkańców – bez względu na wiek czy znajomość historii – na kolejny Jasielski Marsz Wolności w sierpniu 2026 roku. Bo dopóki idziemy razem – pamięć nie gaśnie.

tekst i fot. Bartłomiej Wilk – SMJiRJ

Zapisy na 7.  Letnie Warsztaty Big Bandowe. Termin przedłużony

Zbliża się kolejna, siódma edycja Letnich Warsztatów Big Bandowych (LWBB), które z roku na rok przyciągają coraz większe grono pasjonatów muzyki jazzowej. Dotychczasowe spotkania poświęcone były klasycznym światowym standardom jazzowym, a zeszłoroczna odsłona stanowiła hołd dla twórczości Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza – legendy polskiej muzyki filmowej i jazzowej. W tym roku przenosimy się na muzyczne ekrany świata. Motywem przewodnim tegorocznych warsztatów będzie światowa muzyka filmowa. Jazzowe interpretacje tematów znanych kinowych produkcji staną się inspiracją do pracy i twórczego rozwoju uczestników.
Na zapisy czekamy do 6 sierpnia br.

Warsztaty potrwają 5 dni (25–29 sierpnia) i jak zawsze realizowane będą w trzech sekcjach:
– instrumenty dęte blaszane
– instrumenty dęte drewniane
– sekcja rytmiczna

Zajęcia poprowadzą doświadczeni pedagodzy i muzycy jazzowi, absolwenci renomowanych polskich uczelni:

  • Robert Pisarek (Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu)
  • Rafał Czarnacki (Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach)
  • Michał Król (Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach)
  • Wojciech Nowicki (instruktor JDK)

Podczas codziennych kilkugodzinnych spotkań uczestnicy:
– doskonalą warsztat zespołowego grania,
– uczą się interpretacji utworów zgodnie z bigbandową stylistyką i formą,
– rozwijają umiejętności improwizacyjne w pracy z nowym repertuarem.

Zapraszamy instrumentalistów na różnym poziomie zaawansowania – zarówno tych, którzy mają już sceniczne doświadczenie, jak i młodych muzyków, chcących zgłębić tajniki pracy w big bandzie.
Filmowy świat muzyki czeka – do zobaczenia na Letnich Warsztatach Big Bandowych.

Informacje na temat warsztatów można uzyskać u Wojciecha Nowickiego, pod numerem telefonu 13 44 351 64

wn

Biecz – osobliwy gród królewski z wielką historią

Biecz – urzekające miasteczko z bogatą historią, sięgające czasów średniowiecza było niejednokrotnie odwiedzane przez jasielskich rowerzystów. To miasteczko stanowi bramę do fascynującego świata, w którym przed wiekami do istniejących tu trzech zamków zjeżdżali się przeważnie książęta i królowie dynastii piastowskiej i jagiellońskiej. Miasto emanuje wyjątkowym klimatem zabytkowych mieszczańskich kamieniczek, wąskich uliczek oraz majestatycznych obiektów architektonicznych i sakralnych. Aby po raz kolejny zanurzyć się w otchłani dawnej epoki tego osobliwego, historycznego  zakątka, PTTK Oddział w Jaśle wraz z Jasielskim Domem Kultury jako partnerem wydarzenia, przygotował wakacyjną wyprawę, przypadającą na pierwszą sobotę sierpnia (2 bm).

Grupa rowerzystów pod przewodnictwem Tadeusza Wójcika wyruszyła w pochmurny letni poranek w przeszło 45-kilometrową trasę  prowadzącą sprzed budynku JDK przez okolice: Trzcinicy, Przysiek, Skołyszyna i Siepietnicy. Początkowym punktem zwiedzania był galicyjski cmentarz wojenny nr 109, znajdujący się nieopodal bieckiego dworca kolejowego. Następnie cykliści skierowali się na wschodnie przedmieście miasteczka, gdzie na wzgórzu, w miejscu dawnego zamku, widnieje zespół kościelno – klasztorny oo. Franciszkanów. Pochodząca z XVII wieku budowla w stylu barkowym należy do pierwszych klasztorów reformackich, które powstały na ziemiach polskich. Następnie uczestnicy wyprawy przekroczyli wrota bieckiej starówki, wczuwając się w klimat zamierzchłych czasów i kierując swe kroki do słynnej późnogotyckiej kolegiaty pw. Bożego Ciała – najcenniejszego obiektu sakralnego w Polsce i Europie.
Cykliści odwiedzili również sąsiadujący z świątynią cmentarz nr 106 z okresu I wojny światowej.
Zwiedzanie  Biecza zakończyło się w zabytkowym, pierwotnie późnogotyckim ratuszu z przylegającą do niego wieżą, która pełniła niegdyś funkcję obronną i sygnalizującą, a obecnie jest popularnym punktem widokowym.
Rowerzyści wspięli się po drewnianych schodach na platformę widokową, z której podziwiali skąpaną w słońcu dolinę rzeki Ropy, wzgórza Beskidu Niskiego i przyległe Pogórze Karpackie. Zaś w najniższej kondygnacji wieży zwiedzono loch zwany turmą, do której wtrącano skazańców. Znajdują się tu także repliki narzędzi tortur, jak i postać kata zwanego Mistrzem Świętej Sprawiedliwości, który uchodzi za kultową ikonę miasta, ponieważ urzędował tutaj już od XIV wieku. Biecz jako miasto posiadało „prawo miecza” czyli prawo do wykonywania wyroków śmierci.
Cykliści zajrzeli także do jednej z kawiarenek, z której ulatniał się aromat wybornej kawy. Ta, w zabytkowej oprawie miasta smakowała wyśmienicie.
Aby wycieczkowej tradycji stało się zadość, na przestrzeni bieckich bulwarów zostało rozpalone ognisko, przy którym odbyło się pieczenie i konsumpcja kiełbasy. Były to chwile prawdziwego relaksu spędzone wśród zieleni, przy szumie płynącej nieopodal rzeki Ropy. Następnie rowerzyści ruszyli w drogę powrotną do Jasła.
Aura towarzysząca tej wycieczce była zmienna, raz w promieniach słońca, a raz w deszczu. Ale pomimo przemoczenia, wszyscy wracali zadowoleni, pełni wigoru i planami na kolejne eskapady.

er

Fot. Anna Bulsiewicz

Przejdź do treści