Kolejna wycieczka zorganizowana wspólnie przez Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury i Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział w Jaśle, powiodła na skraj południowej części Beskidu Niskiego w tzw. Beskid Dukielski.
W sobotę, 25 listopada br., 37 turystów pod przewodnictwem Tadeusza Wójcika wyruszyło z Tylawy, leżącej blisko granicy polsko-słowackiej, do Polan. Część ponad 14-kilometrowego szlaku prowadziła bezludnymi dziś terenami, zamieszkiwanymi niegdyś przez Łemków. Na trasie wędrówki, wyjątkowo przyjemnej ze względu na padający śnieg i bajkową scenerię, znalazły się dwie nieistniejące już łemkowskie wsie: Smereczne i Wilsznia oraz liczący kilkanaście gospodarstw Olchowiec.
W Smerecznem grupa zatrzymała się na chwilę przy upamiętniającej tę miejscowość niewielkiej dzwonnicy, zbudowanej w 2007 r. na miejscu cerkwiska, obok której znajduje się tablica pamiątkowa z nazwiskami ofiar wojennych oraz wiata biwakowa.
Dalsza droga wiodła lekko pod górę, na teren Magurskiego Parku Narodowego. Turyści pokonali ją w intensywnie sypiącym śniegu, przy ograniczonej widoczności. Na szczęście śnieżyca nie trwała długo i oczom wędrowców ukazały się rozlewiska bobrowe, które wraz ze starymi, potężnymi drzewami i gąszczem krzewów tworzyły krajobraz przywodzący na myśl pierwotną puszczę.
Po chwili przy szlaku pojawiły się drzewa owocowe – pozostałość po sadach w niegdysiejszej wsi Wilsznia, a potem podmokłe tereny meandrującego potoku. Na tym odcinku na piechurów czekały survivalowe wręcz przeszkody do pokonania. Kilkakrotne przejście przez wezbrane wody strumienia stanowiło prawdziwe wyzwanie i zarazem ciekawą przygodę. Usatysfakcjonowani pokonaniem trudności turyści wkrótce dotarli do Olchowca, małej wioski, znanej z łemkowskich kermeszy i cerkwi, do której prowadzi unikatowy, kamienny mostek, uznany za zabytek.
Z Olchowca, nieco zmarznięci piechurzy, nie ociągając się, ruszyli do Polan. Po drodze ich wzrok przyciągnęły dwa przyprószone śniegiem pastwiska, na których pasły się stada krów oraz pięknych gniadych i karych koni.
Zwieńczeniem wycieczki było ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz podsumowanie sezonu turystycznego 2023, zorganizowane w „Bacówce Polany”. Po udanym, zakończonym tańcami przy muzyce, wieczorze wszyscy wracali do Jasła w dobrych humorach, wspominając tegoroczne wyjazdy i obmyślając plany na przyszłość.
er