Wrażliwość na świat – relacja z wernisażu

W czwartkowy wieczór (10 lipca 2025 r.) Galeria Jasielskiego Domu Kultury otworzyła swe drzwi dla miłośników sztuki, zapraszając na wernisaż Mieczysława Burdy – członka jasielskiej grupy artystycznej PLAJA. Już na wstępie liczni goście zanurzyli się w świat, w którym rządzi barwa i wyrazista forma, a malarska intuicja prowadzi artystę ku nieoczekiwanym przestrzeniom wyobraźni.

Wernisaż wspólnie zainaugurowali dyrektor Jasielskiego Domu Kultury oraz bohater spotkania, zapraszając do obejrzenia wystawy i podjęcia dialogu z artystą. W ciepłej, kameralnej atmosferze goście mieli okazję poznać twórczość z bliska i porozmawiać o inspiracjach towarzyszących malarzowi. Spotkanie stało się także okazją do refleksji nad rolą sztuki w codziennym życiu.

Na ścianach dominowały żywe, nasycone kolory – od ciepłych odcieni miedzi, poprzez chłodne tonacje błękitu i zieleni, aż po akcenty bieli i złota nadające głębię. Wyraźne i zdecydowane pociągnięcia pędzla łączyły się ze sobą w dynamiczne kompozycje, które zdawały się pulsować ruchem. W obrazach malarza pojawiały się powracające motywy: eteryczne sylwetki aniołów, smukłe kształty ptaków, graficzne owady, przypominające maski twarze, a także zgeometryzowane elementy natury – wszystko splecione w artystyczną sieć symboli.

W niewielkim kuluarowym dialogu autorka relacji (MRz) i artysta (MB) odsłonili proces tworzenia i przemyślenia malarza:

MRz: Czy malując obraz, wie Pan od początku, co ma z niego wyniknąć – czy raczej podąża Pan za tym, co stopniowo i intuicyjnie pojawia się na płótnie?
MB: Malowanie to sprawa wewnętrzna i osobista – wyobraźnia, sprawy bieżące, przyroda, świat. Malarstwo to kolor i forma. Każdy obraz to nowa droga z wrażliwością i wiedzą.

MRz: Niektóre prace odnoszą się do ważnych wydarzeń – jak „Smoleńsk” czy „Tsunami”. Czy malowanie takich tematów jest dla Pana formą komentarza, czy raczej przetworzeniem kumulujących się emocji?
MB: Komentowanie wydarzeń bieżących to wrażliwość na człowieka i świat /dobry – zły/.

MRz: Często wraca Pan do motywów takich jak anioły, ryby, ptaki – czy to są dla Pana symbole? Co one znaczą?
MB: Anioły, ludzie, ryby, ptaki, twarze i robaki to moje wnętrze i Wielkość Boga.

MRz: Wystawa nosi tytuł „Siła spojrzenia” – co według Pana ma większą siłę: spojrzenie malarza czy spojrzenie widza?
MB: Jeśli się ma siłę spojrzenia to nie ma tandety.

W malarskiej przestrzeni Mieczysława Burdy sacrum przeplata się z codziennością, a refleksja nad przemijającym losem człowieka z zachwytem nad pięknem świata i jego wielką tajemnicą.

Prace artysty można oglądać w Galerii Jasielskiego Domu Kultury do 14 sierpnia br.

Oficjalnym partnerem motoryzacyjnym było Auto Podlasie Toyota Jasło.

mrz