Zasady Geocachingu przybliżyli przybyłym na 21. spotkanie Klubu Ludzi z Pasją przedstawiciele jasielskiego klubu Geocaching Jasło Team. Spotkanie odbyło się w środę 24 listopada br. w sali multimedialnej Jasielskiego Domu Kultury.
Przewodniczący jasielskiego klubu poszukiwaczy, Bartłomiej Wilk, w trakcie spotkania opowiedział o zasadach poszukiwania skrytek z ukrytymi skarbami. Są to przeważnie zakamuflowane przedmioty które zawierają przede wszystkim „logbook”, czyli papierowy dziennik wpisów oraz różnego rodzaju przedmioty na wymianę. Aby skrzynka została uznana za znalezioną, należy umieścić wpis w „logbooku”.
– Geocaching polega na tym, że za pomocą odbiornika GPS lokalizujemy pojemniki, które zostały ukryte wcześniej przez innych poszukiwaczy, a znajdujemy je na mapie. Oznaczone są w punktach na mapie współrzędnymi geograficznymi. Za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym czy nawigacji turystycznej lokalizujemy je i szukamy. Aby to uprościć w niektórych skrzynkach zamieszczamy jakieś podpowiedzi. Każda natomiast opisuje dane miejsce – mówił Bartłomiej Wilk.
Dla części pasjonatów tej formy rozrywki ważne jest poszukiwanie skarbów, dla innych geocaching to sposób na zwiedzanie ciekawych miejsc i swoista forma turystyki, natomiast jednych i drugich łączy świetna zabawa, pełna niespodzianek, wyzwań, niezapomnianych przygód i eventów. Keszerzy przyszli na spotkanie z ciekawie zakamuflowanymi skrytkami, które ukryte zostały w pniu drzewa, walizce, gałęziach, specyficznym ptasim gnieździe czy rurach PCV.
– W Jaśle, przynajmniej tak mówią przyjezdni, mamy bardzo nietypowe cache. To jest zasługa Piotrka Jurysia, który ma głowę pełną pomysłów i ambitnie podchodzi do sprawy. Nie dość, że trudno jest rozwiązać zagadkę, aby uzyskać te finałowe współrzędne, na które się udajemy, to jeszcze sam pojemnik nieraz jest tak trudny do odnalezienia, że godzinami czasem można przy takim keszu postać i go nie znaleźć – dodaje Batłomiej Wilk.
Jednym z najciekawszych miejsc do którego trafili jasielscy keszerzy, a nie znajduje się ono w żadnym przewodniku było Podwórko Zagubionych Zabawek we Lwowie.
– Miejsce jest przeciekawe, szczególnie wieczorem, gdy jest słabo oświetlone. Ludzie zostawiają tam swoje zabawki i jest ich już całkiem sporo. Wieczorem sprawia ono niesamowite wrażenie – podkreśla przewodniczący jasielskiego klubu geocachingowego.
W keszach umieszcza się także przedmioty podróżne tzn. TravelBug oraz Geocoin, przenosi się je ze skrytki do skrytki a ich właściciel może śledzić trasę ich podróży. Należy pamiętać o tym, aby pojemnik był trwały i szczelny, ponieważ jest narażony na działanie warunków atmosferycznych oraz zwierząt. Skrytek nie wolno także umieszczać na terenach z zakazem wstępu i prywatnych, chyba, że uzyska się pozwolenie właściciela. Wszelkie zagrożenia związane z poszukiwaniem skrytek powinny być szczegółowo opisane, tak żeby dany poszukiwacz wiedział z czym się zmaga. Keszerzy przybliżyli klubowiczom także charakterystyki poszczególnych haseł związanych z Geocachingiem. Były to m.in. Multi-cache, Skrytka Zagadkowa, Letterbox Hybrydowy, Skrytka Wherigo, Skrytka Wirtualna, Web Cam, czy też Skrytki: Wydarzenie, Mega i Giga Wydarzenie. Omówiono także skalę trudności dotarcia do skrytki.
– Są dwie wyceny trudności. Pierwsza dotyczy kesza, druga trudności terenu. Czyli czego potrzebujemy, aby fizycznie dostać się do tego kesza. Skala wynosi od 1 do 5. Gdzie 1 oznacza najłatwiejszy poziom, a 5 najtrudniejszy. W przypadku oceny trudności samego kesza, to 1 oznacza, że przychodzimy na miejsce i nie musimy go szukać, bo już go widzimy. 5 oznacza, że musimy użyć jakiegoś specjalnego narzędzia, aby się do niego dostać lub w przypadku zagadek, potrzebujemy np. oprogramownia, żeby uzyskać współrzędne finałowe. Jeżeli chodzi o teren, to 1 oznacza, że jest dostępny z wózka inwalidzkiego, a 5 oznacza, że musimy użyć specjalistycznego sprzętu, np. gdy kesz jest umieszczony na drzewie, musimy mieć sprzęt wspinaczkowy, aby się do niego dostać. I są takie, np. w Tarnowie – podkreślili Geocachingowcy. Oprócz skrytek fizycznych, będącymi pojemnikami z „logbookiem”, jest także szereg różnego typu skrytek wirtualnych, nie posiadających pojemnika ani „logbooka”. Ich znalezienie wiąże się tylko z dotarciem do danego miejsca i uzyskaniu stamtąd określonych informacji. Istnieją różnej wielkości pojemniki. Jest ich siedem: mikro, do którego wchodzi tylko sam „logbook”, mały zawiera oprócz „logbooka” np. niewielką zabawkę, normalny – od 1 do 5 litrów, duży – 20 litrowe wiaderko czy beczka, rozmiar „inny” – nie ma pojemnika, a logbook znajduje się w widocznym miejscu, brak pojemnika – skrytki wirtualne oraz nie wybrano – czyli wydarzenia wirtualne.
Jasło jest regionalnym Zagłębiem Geocachingowym, w skali województwa znajduje się na pierwszym miejscu.
Chętni do zasilenia grona poszukiwaczy muszą utworzyć konto, dlatego należy wejść na stronę: www.geocaching.com/account/join Będzie ono potrzebne do wyświetlania mapy keszy i korzystania z aplikacji telefonicznej. Natomiast osoby zainteresowane wstąpienie do jasielskiego klubu mogą odwiedzić stronę: www.gcteam.jaslo.org.pl
pch