W sobotni, słoneczny poranek 7 czerwca br. wyruszyła grupa rowerzystów na szlak wiodący poprzez osobliwe miejsca znane z unikatowych drewnianych kościołów naszej jasielskiej ziemi. Wyprawa rowerowa została zorganizowana przez PTTK Oddział w Jaśle i Jasielski Dom Kultury jako partner wydarzenia. Przewodnikami na trasie byli Tadeusz Wójcik i Patryk Łukasik.
Około czterdziestosześciokilometrowy trakt rowerowy prowadził spod Jasielskiego Domu Kultury poprzez urokliwe okolice Trzcinicy, Skołyszyna, Siepietnicy, Święcan, Jabłonicy, Lipnicy i Jareniówki z powrotem do Jasła.
Pierwszym obiektem odwiedzonym na szlaku architektury drewnianej był Kościół pw. św. Doroty w Trzcinicy, który zaliczany jest do najstarszych, drewnianych kościołów w Polsce. W centrum miejscowości na niewielkim wzniesieniu odsłoniła się bryła gotyckiej świątyni otoczona wiekowymi dębami. Po obiekcie sakralnym oprowadziła pani Klaudia Pietraszek – przedstawicielka Gminnej Biblioteki Publicznej w Jaśle z filią w Osobnicy. Przewodniczka szczegółowo zapoznała uczestników z historią obiektu, wskazując na jego wyjątkowość tj. unikatową polichromię figuralno-ornamentalną i inne zabytkowe detale, wśród których należy wymienić: ołtarze, ambonę, organy, chrzcielnicę i dwuskrzydłowe drzwi. Zwiedzający zanurzyli się w gotyckiej epoce, wyrażając zdumienie nad nadzwyczajnością obiektu, który choć znajduje się tak blisko naszego miasta, to pozostawał dotąd nieznany uczestnikom wycieczki.
Kolejną sakralną perłą na szlaku był drewniany kościół z 16. wieku pw. św. Anny w Święcanach, usytuowany na zboczu wzgórza. Zwiedzanie obiektu było ograniczone jedynie do zewnątrz. Przewodnik Tadeusz Wójcik zapoznał turystów z historią świątyni i unikatowym wyposażeniem jej wnętrza.
Niebywałą atrakcją czekającą na rowerzystów było zwiedzanie stadniny koni „Stajnia z Fantazją” w Święcanach. Nim turyści znaleźli się na terenie ośrodka rekreacyjnego musieli pokonać znaczną wyniosłość, ponieważ obiekt położony jest na wzniesieniu o wysokości 320 m n.p.m. Gospodarze ośrodka z wielką serdecznością otworzyli wrota do swojego fantazyjnego królestwa zwierząt, zapoznając wycieczkowiczów z wierzchowcami wszelakiej maści, kucykami, lamami, osłami, a także miniaturowymi świnkami i królikami. Był czas na pogłaskanie, karmienie i przytulanie się do milusińskich stworzeń. Zwieńczeniem wizyty w ośrodku było pieczenie kiełbasek w specjalnie przygotowanym do tego miejscu. Z okazałego wzniesienia można było rozkoszować się w promieniach słonecznych piękną panoramą rozciągającą się dookoła.
Po wybornym relaksie rowerzyści udali się w drogę powrotną do Jasła. Jak zwykle nie mogąc się rozstać, zakończyli swoją udaną rowerową eskapadę w jednej z jasielskich lodziarni.
er






