Środa, 14 maja br., dostarczyła widzom spektaklu „Adam i Ewa. Epilog” nie tylko silnych emocji, ale też głęboką refleksję, a to wszystko za sprawą niebanalnej opowieści – postapokaliptycznej historii dwójki bohaterów, dzielących los ostatnich istnień.
Spektakl wyreżyserowany przez Bernardynę Węgrzyn na podstawie filmu „W nich cała nadzieja” poruszył wiele wątków. Choć osadzony w dalekiej przyszłości, niósł kilka istotnych przesłań.
Jak bolesna potrafi być samotność? Co się dzieje, gdy potrzeba bliskości zamienia się w rozpacz i prowadzi na granicę desperacji? Kiedy ktoś bliski odsłania prawdziwe oblicze i staje się wrogiem, jakie mechanizmy obronne uruchamia w nas strach? Do jakich poświęceń i decyzji jesteśmy gotowi, gdy stawką jest przetrwanie? Spektakl porusza te najbardziej niewygodne pytania, zmuszając nas do konfrontacji z tym, kim naprawdę jesteśmy — i dokąd nieuchronnie zmierza ludzkość
Gdy pustka jest dotkliwa, nawet namiastka bliskości potrafi dać złudne nadzieje, zamknięte w słowach: – Może poudawałbyś dla mnie człowieka? Proszę.
W spektaklu wystąpiły aktorki Teatru Młodzieżowego JDK: Gabriela Cholewiak (Ewa) oraz Karolina Hanych (Artur – robot).
Oficjalnym partnerem motoryzacyjnym było Auto Podlasie Toyota Jasło.
mrz




