Sentymentalna wyprawa rowerowa w Dniu Święta Niepodległości

11 listopada br. grupa szesnastu rowerzystów wyruszyła w sentymentalną podróż w celu uczczenia Święta Niepodległości, zorganizowaną przez Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury (JDK) i PTTK Oddział w Jaśle. Zamierzeniem organizatorów było odwiedzenie miejsc pamięci narodowych związanych z dramatycznymi wydarzeniami okresu I wojny światowej, które miały miejsce w rejonie Cieklina, wiosną 1915 roku.

W ramach zaciętych walk będących częścią tzw. Krwawej Bitwy pod Gorlicami, która pochłonęła wiele ofiar obu walczących ze sobą stron wybudowano wojenne cmentarze, do których dotarła rowerowa wycieczka w dżdżysty i mglisty poranek. Rowerzyści pokonali czterdziestoośmiokilometrową trasę na Szlak Frontu Wschodniego I wojny światowej pod przewodnictwem Tadeusza Wójcika i Andrzeja Nitki.

Pierwszymi odwiedzonymi nekropoliami były cmentarze nr 13 i 14 zaprojektowane przez Johann Jägera, znajdujące się w rejonie góry Cieklinki. Cykliści oddali najpierw hołd poległym przy mogile nr 13, wzniesionej w formie rozległego kurhanu otoczonego kamiennym murem z inskrypcją: „Obca Wam była Ziemia, na której walczyliście, teraz jest Wam droga i obejmuje Was jak Matka”.

Kolejnym był cmentarz nr 14 położony przy wschodnich stokach Cieklinki, zaprojektowany w formie kalwarii zlokalizowanej bezpośrednio na polu bitwy. Na odcinku około 650 metrów znajduje się siedem zespołów grobów (kwater) połączonych drogą. Centralnym elementem założenia jest duża kamienna kaplica przy pierwszym zespole grobów znajdujących się na skraju lasu. Po złożeniu czci poległym turyści ruszyli w stronę Woli Cieklińskiej, robiąc przerwę w okolicach cieklińskiego Muzeum Narciarstwa. Tam rozgrzewano się przy rozpalonym ogniu, tradycyjnie piekąc kiełbaski.

Następnym obranym punktem na szlaku był cmentarz nr .10 znajdujący się tuż przy drodze w Woli Cieklińskiej (przysiółek Sieniawa), dokładnie na skrzyżowaniu dróg: Gorlice-Żmigród i Jasło-Folusz. Kamienny sarkofag w formie pomnika zaprojektowany przez słynnego słowackiego architekta Dušana Samo Jurkoviča, symbolizuje dawne miejsce, w którym pochowano 141 żołnierzy rosyjskich i niemieckich poległych w grudniu 1914 roku.

Ostatnim odwiedzonym miejscem pamięci był cmentarz nr 11 w Woli Cieklińskiej usytuowany u podnóża góry Jaszcz, którego projektantem był również Jurkovič. Oddalona nieco od drogi głównej nekropolia skryta jest pośród drzew. Ten cmentarny obiekt ujął wszystkich swym oryginalnym rozwiązaniem architektonicznym, gdyż cmentarz otoczony jest kamiennym murem z uskokami dostosowanymi do spadku w terenie. Całość ma doprawdy ciekawy kształt – tworzą go dwa koliste tarasy połączone stopniami, zaś główny pomnik został wykonany w formie kamiennego mauzoleum. Ujmująca inskrypcja na półkolistym łuku stanowiącym wejście brzmi: „Wyruszyliśmy na bój a znaleźliśmy pokój” i dotyczy pochowanych tu 114 żołnierzy walczących ze sobą armii.

Uczestnicy wyprawy oddali hołd zmarłym po czym wyruszyli w drogę powrotną prowadzącą w kierunku Dębowca. Na terenie tamtejszego sanktuarium pod zadaszonym miejscem biwakowym nastąpił krótki czas na relaks i wspomnienia z siedmiu wypraw rowerowych. Przewodnicy wręczyli pamiątkowe dyplomy, a następnie ze względu na zapadający zmierzch, chłód i deszcz cała grupa wyruszyła do Jasła. Wszyscy wracali z miłymi wspomnieniami i marzeniami na kolejny sezon rowerowy.

er

logo jasielskiego domu kultury

Otrzymuj informacje o nowościach!

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco. My nie spamujemy! Zapoznaj się z klauzulą RODO.