Strona główna Blog Strona 55

KK-T JDK i PTTK Jasło zapraszają na szczyt Giewontu. Wycieczka odwołana!

Wyprawę na Giewont, jeden z najpopularniejszych szczytów tatrzańskich, zwieńczony słynnym krzyżem, przygotowali wspólnie: Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury i Polskie Towarzystwo Turystyczno – Krajoznawcze Oddział Jasło. Na wycieczkę, która odbędzie się 17 września br. (sobota), organizatorzy zapraszają turystów wprawionych w górskich wędrówkach.

Przewodnikiem grupy, która wyruszy w drogę 17 września (sobota) o godz. 4.00 sprzed budynku JDK, a wróci w to samo miejsce około godz. 22. będzie Tadeusz Wójcik. Uczestnicy wycieczki przejdą szlakiem umiarkowanie trudnym, przeznaczonym dla wprawionych turystów. Trasa prowadzić będzie z Kuźnic (ok. 1025 m n.p.m.) przez Kalatówki (ok. 1200 m n.p.m.), Halę Kondratową (ok. 1345 m n.p.m.), Kondracką Przełęcz (ok. 1725 m n.p.m.) i Wyżnią Kondracką Przełęcz (ok. 1765 m n.p.m.) na Giewont (1894 m n.p.m.). W drodze na szczyt czeka ich krótki odcinek z łańcuchami ułatwiającymi stromą wspinaczkę. Trasa wiodła będzie po kamiennych stopniach a następnie po kamiennych płytach, nabierając szybko wysokości. Miejscami skały są wyślizgane. Zejście będzie nieco trudniejsze, wymagające większej uwagi głównie ze względu na zdecydowanie większą śliskość skał.

Po wejściu na nierozległy wierzchołek, którego północne stoki opadają pionowo w otchłań, można będzie na chwilę zatrzymać się u stóp 15-metrowego krzyża, by podziwiać rozciągającą się wspaniałą panoramę gór. Zdobycie szczytu i powrót zajmą łącznie około 7,5 godziny.

Giewont zwany również śpiącym rycerzem, jest jednym z najbardziej popularnych tatrzańskich szczytów. Leży w całości na terenie Polski, w Tatrach Zachodnich, w obrębie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Owiana licznymi legendami, powszechnie rozpoznawalna sylwetka tej góry, dostojnie króluje nad Zakopanem, będąc symbolem zarówno miasta jak i samych Tatr.

***

Koszt wyjazdu: 140 zł, członkowie PTTK, młodzież do lat 16, posiadacze Karty Dużej Rodziny oraz Zasłużeni Honorowi dawcy Krwi – 130 zł.

Koszty dodatkowe: bilet wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego: 8 zł normalny, 4 zł ulgowy.

Termin: 17 września br. (sobota), godz. 4.00, sprzed JDK.

Zgłoszenia wraz z wpłatą: PTTK w Jaśle ul. Floriańska 15 (poniedziałek – piątek, godz. 9.00 -1 7.00).

Informacje w JDK: tel. 514 284 625.

Dzieci i młodzież do lat 18 mogą uczestniczyć w wycieczce wyłącznie pod opieką osoby dorosłej.

Uwaga: obowiązuje ubiór turystyczny odpowiedni na zmienne warunki atmosferyczne.

Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany trasy wycieczki oraz odwołania wyjazdu z przyczyn od niego niezależnych.

er

KKD Panoptikum – 13 września

Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum. Zaprasza do JDK. Literatura, Komiks, Film, Filozofia, Muzyka.

Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum zaprasza na kolejne spotkanie, które odbędzie się we wtorek, 13 września br. o godzinie 18.00 w Jasielskim Domu Kultury.

Tematy spotkania:

Literatura – Wiktor Żwikiewicz Kosmodram Machu Picchu – fragment – rozdziały 1-4

https://polter.pl/ksiazki/Kosmodram-Machu-Picchu-rozdzialy-1-4-c25353

Płyta – Oren Ambarchi / Johan Berthling / Andreas Werliin – Ghosted

Opis: https://www.nowamuzyka.pl/2022/05/09/oren-ambarchi-johan-berthling-andreas-werliin-ghosted/

Odsłuch: https://www.youtube.com/watch?v=i4h_8ZwiozQ

Odsłuch: https://open.spotify.com/album/0vvMzwwsZaxPG2Iy7C7tGU

Płyta – Kali Malone – Living Torch

Opis: https://www.nowamuzyka.pl/2022/07/13/kali-malone-living-torch/

Odsłuch: https://kalimalone.bandcamp.com/album/living-torch

Odsłuch: https://open.spotify.com/album/1ToiSYo7St9ndDESRRSaii

Film – Snowtown – reżyseria: Justin Kurzel

Opis: https://www.filmweb.pl/film/Snowtown-2011-587931

Film dokumentalny – Ostatni i pierwsi ludzie – reżyseria: Jóhann Jóhannsson

Opis: https://fdb.pl/film/964151-ostatni-i-pierwsi-ludzie

Uwaga: W programie spotkania, projekcja krótkometrażowej animacji poklatkowej – Słomiarze – filmu dyplomowego Oliwii Augustyn.

W spotkaniu można uczestniczyć także za pośrednictwem strony: https://meet.jit.si/towarzystwowilkow

Kulturalny Klub Dyskusyjny Panoptikum ma charakter otwarty i jest inicjatywą wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom tych, dla których oferta tzw. kultury masowej jest niewystarczająca. Każde spotkanie prowadzone jest przez moderatora a zabieranie głosu w dyskusji następuje na zasadzie dobrowolności. Do brania udziału w naszych spotkaniach, zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką kulturalną i artystyczną. Chętnie udzielamy pomocy i udostępniamy niezbędne materiały osobom zainteresowanym udziałem w naszych spotkaniach. Wszelkie pytania można kierować na adres: dkfnostromo@gmail.com

as

Klasyka z rockowym pazurem. Koncert Marka Piekarczyka

Marek Piekarczyk, wokalistaTSA,  juror w The Voice of Poland, trener pierwszej edycji The Voice Senior, wystąpi 17 września br. w Jasielskim Domu Kultury. Cena biletu – 80 zł. Rezerwacje przyjmowane są do 8 września br. osobiście w sekretariacie JDK lub pod numerem telefonu: 13 44 351 50.

Na koncert składają się najbardziej znane utwory z repertuaru TSA jak: „51”,„Marsz wilków”,„Chodzą ludzie”, piosenki pochodzące z historii polskiego bigbitu m.in. z repertuaru Tadeusza Nalepy,zespołu Niebiesko Czarni, Andrzeja Zauchy oraz zespołuDżamble i Skaldowie oraz własne autorskie utwory muzyka. Artyście towarzyszyć będzie kwartet smyczkowy: Jacek Bielecki (wiolonczela), Ada Kwaśniewicz (skrzypce), Karolina Drwięga (altówka),  Aldona Trybulec (altówka), Tadeusz Apryjas(gitara) oraz Jacek Borowiecki (kajon).Znakomite, ciekawe aranżacje z pewnością przeniosą widza w świat historii czasami zapomnianej polskiej piosenki, która dzięki Markowi i jego zespołowi jest ciągle piękna, żywa i aktualna.

Marek Piekarczyk karierę muzyczną rozpoczął w 1969, występował w zespołach Biała 21, Cechy i Sektor A. Razem z Waldemarem Koperkiewiczem był także współzałożycielem zespołu Dwustan, Tristan i Izolda, który wykonywał poezję śpiewaną, zaś w 1973 roku, po przeprowadzce z Nowego Wiśnicza do Ciechanowa – grupy Monastyr z którą występował do 1975 roku. Na początku lat 80. został wokalistą zespołu TSA. Od 1982 roku muzycy zaczęli wydawać płyty długogrające, a ich utwory zajmowały czołowe miejsca na listach przebojów. Po latach formacja została uznana za prekursora heavy metalu w Polsce. Wraz z zespołem, Piekarczyk dał ok. 1000 koncertów w Polsce, USA, Kanadzie, Belgii, Holandii, Czechosłowacji, Rosji, Francji, Finlandii, Litwie, Białorusi, Ukrainie i Niemczech.

W 1986 rozpoczął współpracę z Jerzym Gruzą i Teatrem Muzycznym w Gdyni, gdzie zagrał rolę Jezusa w rock-operze JesusChrist Superstar. Zespół TSA był tam współtwórcą opracowania muzycznego i wykonywał z orkiestrą teatru wszystkie partie instrumentalne. Odbyło się ok. 200 spektakli w Polsce i za granicą (USA, Kanada, Finlandia, Rosja)., z których ostatni miał miejsce 4 czerwca 1999 w Gdyni na Skwerze Kościuszki dla wielotysięcznej widowni, z okazji przyjazdu papieża Jana Pawła II.

W latach 1990–1991 śpiewał w bocheńskim zespole Balls’ Power, z którym nagrał płytę pt. „XES”. W latach 1992–1998 mieszkał z rodziną w Nowym Jorku, gdzie, oprócz pracy w różnych zawodach, koncertował z miejscowymi artystami i występował na koncertach dla amerykańskiej Polonii. Po reaktywowaniu TSA w oryginalnym składzie został wokalistą i autorem tekstów z płyty „Proceder”, która ukazała się w kwietniu 2004.  W marcu 2007 ukazała się płyta pt. Yugopolis, na której pojawiły się m.in. dwa utwory (Gdzie jest nasza miłość i Czy pamiętasz?), współtworzone i zaśpiewane przez Piekarczyka. Płyta osiągnęła status złotej już w pierwszym dniu sprzedaży.W maju 2021 powrócił do nowo reaktywowanego TSA.

Marek Piekarczyk jest veganem, kocha prawdę, naturę i piękno w każdej postaci. Szanuje ludzi bez względu na to kim są i jakie mają poglądy, jest wrażliwy na  ludzkie cierpienie i niesprawiedliwość, dlatego angażuje się również w akcje charytatywne. Pragnie aby świat był jednym wielkim oceanem miłości.

jdk

Mobilne centrum edukacyjne „Niepodległa” odwiedzi Jasło

Od 12 do 14 września na jasielskim rynku pojawi się Mobilny Wirtualny Teatr Historii „Niepodległa”. Historia polskiej niepodległości, która prezentowana jest za pomocą multimedialnej i interaktywnej wystawy przygotowanej przez Biuro Programu „Niepodległa”, będzie dostępna dla zwiedzających bezpłatnie.

Wystawa będzie czynna w następujących godzinach: poniedziałek (12 września):12-18, wtorek (13 września):10-18, środa (14 września):10-16. Uwaga: do godziny 14.30 czas na zwiedzanie wystawy mają zarezerwowane szkoły!

W Wirtualnym Teatrze Historii „Niepodległa” przedstawiono historię Polski czasu pierwszych lat II Rzeczypospolitej w formie ciekawostek historycznych. Sto lat temu kończył się proces formowania granic państwowych po I wojnie światowej i konfliktach przygranicznych. Na mapach Europy pojawił się nowy kształt niepodległej Polski, a wysiłki tysięcy obywateli skupiły się na odbudowie polskiej państwowości w wielu dziedzinach życia, w szkołach, zakładach przemysłowych, biurach, szpitalach, urzędach, bankach czy instytucjach kultury.

Ekspozycja przygotowana przez Biuro Programu „Niepodległa” pokazuje właśnie najciekawsze osoby i wydarzenia z tamtych lat. W przestrzeni mobilnego centrum edukacyjnego w specjalnym, rozkładanym samochodzie ciężarowym, ekrany i cyfrowe wizualizacje pozwalają łatwo przejść przez najważniejsze informacje z lat 1918-1925. Holoboxy prezentują historyczne artefakty, a gospodarzem wystawy jest cyfrowo zrekonstruowany Józef Piłsudski, którego głos wita i żegna gości. O kulturze, która była integralnym elementem tożsamości narodowej, opowiada makieta polskiego pawilonu z wystawy światowej w Paryżu z 1925 roku. Wystawa została rozszerzona o strefę dla najmłodszych, a miłośnicy nowych technologii będą mogli poznać historie ciekawych bohaterów II RP dzięki trzem fabularnym filmom VR z serii „Niepodległa w kadrze”. Podróż w czasie zapewniają gogle VR, które pozwalają spotkać się z tenisistką Jadwigą Jędrzejewską w filmie „Dża-Dża” lub z aktorem Aleksandrem Żabczyńskim w filmie „Nie kochać w taką noc”. Dostępny jest również film „Wiktoria 1920”, który w technologii wirtualnej rzeczywistości przeniesie widzów do czasów wojny polsko-bolszewickiej. Zwiedzanie wystawy wieńczy możliwość zrobienie pamiątkowego zdjęcia z wybranym ojcem niepodległości w specjalnej fotobudce.

Mobilne muzeum odwiedzi w 2022 roku 40 miejscowości w całej Polsce. Do śledzenia trasy Wirtualnego Teatru Historii „Niepodległa” zapraszamy na stronę niepodlegla.gov.pl oraz na profil Niepodległej na Facebooku (https://facebook.com/Niepodlegla1918). Cała trasa, z 40 punktami na mapie, potrwa od kwietnia do połowy października.

Odwiedziny w mobilnym Wirtualnym Teatrze Historii „Niepodległa” to atrakcyjna forma wspólnego spędzenia czasu dla starszych i młodszych. Wystawa została dostosowana również do potrzeb osób z niepełnosprawnościami ruchu – dla potrzebujących dostępna jest specjalna, rozkładana rampa ułatwiająca zwiedzanie.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mecenasem Projektu jest PKN ORLEN.

link do szerszej informacji o projekcie: https://niepodlegla.gov.pl/aktualnosci/wirtualny-teatr-historii-niepodlegla-40-przystankow-w-2022-roku/

link do regulaminów (zwiedzania WTH i korzystanie z fotobudki)
https://niepodlegla.gov.pl/wp-content/uploads/2022/04/Zasady-zwiedzania-WTH_2022.pdf  
https://niepodlegla.gov.pl/wp-content/uploads/2022/04/Zasady-korzytania-z-Fotobudki.pdf

Biuro Programu „Niepodległa”/Urząd Miasta w Jaśle

Zwiedzanie z KK-T JDK i PTTK Jasło: W Beskidzie Niskim sercu bliskim

Pierwsza powakacyjna wycieczka zorganizowana przez Klub Kulturalno-Turystyczny Jasielskiego Domu Kultury i Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze Oddział w Jaśle poprowadziła w pobliski teren Beskidu Niskiego.

W sobotni, jeszcze letni, poranek 3 września, grupa turystów pod przewodnictwem Józefa Kaczora wyruszyła na szlak prowadzący pasem polsko-słowackiego pogranicza przez wzniesienie Beskidek (685 m n.p.m.) na Jaworzynę Konieczniańską (881 m n.p.m.) i dalej do Regietowa, a zaczynający się na przełęczy Dujawa w miejscowości Konieczna, gdzie niegdyś funkcjonował posterunek przejścia granicznego na Słowację.

Pierwszym obiektem przewidzianym do zwiedzania był cmentarz nr 46 z I wojny światowej na wzniesieniu Beskidek, będący jednym z najefektowniejszych projektów Dusana Jurkovica. Ogromne wrażenie na turystach zrobił pomnik centralny, stanowiący kamienną wieżę nakrytą gontowym daszkiem, zakończoną żelaznym krzyżem.

Dalszy marsz prowadził długim grzbietem Beskidka. Sporym wyzwaniem dla wędrowców było strome kilkufazowe podejście na Jaworzynę Konieczniańską. Po wspinaczkowym trudzie przed turystami ukazała się zalesiona polana wierzchołkowa tej jakże niepozornej góry, zaliczanej do Korony Gór Beskidu Niskiego. Ku radości wędrowców widoczność była dobra i przed ich oczami odsłoniła się piękna panorama na stronę polską, gdzie wśród wzniesień zalśniła odległa tafla jeziora Klimkówka.

Kolejny odcinek trasy wiódł nasłonecznioną, łagodną ścieżką grzbietową wzniesienia, a potem opadał dość stromo w dół do Przełęczy Regietowskiej. Na przełęczy, przy turystycznej wiacie tradycyjnie rozpalono ognisko i upieczono kiełbaski. Następnie, po krótkiej sjeście, grupa ruszyła w drogę prowadzącą wzdłuż doliny Regietówki, jednej z najpiękniejszych dolin w Beskidzie Niskim.

Początkowy odcinek tego etapu wycieczki prowadził pustą drogą wśród malowniczych łąk zielnych wysiedlonej wsi łemkowskiej Regietów Wyżny. Bezludne zakątki z opuszczonymi kapliczkami i samotnymi jabłoniami wśród zarośli, ze śladami fundamentów domów i zabudowań gospodarczych, skłaniały do zadumy nad historią tych urokliwych okolic. Od czasu do czasu w zasięgu wzroku piechurów pojawiały się cmentarze z czasów Wielkiej Wojny oraz dość liczne żeremia bobrów. Z nostalgią wędrowcy obejrzeli stary cmentarz łemkowski, ledwie widoczny wśród zielnych, pachnących traw.

Po blisko 14-kilometrowej wędrówce opustoszałymi okolicami, turyści wkroczyli na teren tętniącej życiem wsi Regietów Niżny, gdzie mogli podziwiać zadbane domy i piękne ogrody wokół nich.

Sobotni wypad w „Beskid Niski sercu bliski”, był doskonałym wypoczynkiem, okazją do wyciszenia się, spokojnego kontemplowania przyrody, uwolnienia od codziennego pośpiechu i zadumania nad nieprzewidywalnością losów ludzi i miejsc.

Dopełnieniem udanej wycieczki był mile spędzony czas przy wybornej kawie i lodach w Biesiadnej Gospodzie w Małastowie.

er

117. Studnia Kulturalna JDK: Tajemnicza dolina Omo w Etiopii

Krakowska dziennikarka, aktorka i podróżniczka Marzena Figiel-Strzała będzie – w piątek, 9 września o godz. 17.00 – gościem 117. Studni Kulturalnej Jasielskiego Domu Kultury. Wstęp wolny. Liczba miejsc ograniczona.

Marzena Figiel-Strzała, znana ze swoich ról aktorskich w filmach: „Botoks”, „Kobiety mafii” i „Nazywam się Julita”, fascynuje się dalekimi wyprawami, a szczególnie odkrywaniem Afryki i tamtejszych plemion. Swoje zapoczątkowane w wieku 18 lat wyprawy na ten kontynent uwiecznia na zdjęciach.

Jako dziennikarka stworzyła cykl reportaży „Dzieci Świata”, które przedstawiają najmłodszych mieszkańców różnych zakątków naszej planety. Odsłania w nich smutne strony życia dzieci niedożywionych, nękanych przez różne choroby, pozbawionych edukacji, często wykorzystywanych jako tania siła robocza i nie tylko. Autorka nagłaśnia mało znane problemy oraz zbiera fundusze na rzecz potrzebujących.

W ramach Studni Kulturalnej JDK Marzena Figiel-Strzała wygłosi prelekcję poświęconą ludom zamieszkującym dolinę rzeki Omo w Etiopii. Przybliży w niej życie plemion Mursi, Hamer, Daasanach, Surma, Karo i Arbore, wśród których przebywała przez dwa miesiące, poznając ich zwyczaje, obrzędy i rytuały. Przed prelekcją publiczność obejrzy jej film dokumentalny o dolinie Omo.

er

Wieczór bałkańskich dźwięków

Mieszanka rytmów bałkańskich, tureckich, macedońskich i polskich wypełniła salę widowiskową Jasielskiego Domu Kultury w niedzielę, 4 września br. za sprawą koncertu grupy Balklavalhau. Zespół przez ponad godzinę prezentował muzykę, stanowiącą wypadkową kultur muzycznych artystów tworzących grupę.

– Nasi goście pochodzą z tak różnych krajów, jak: Brazylia, Chile, Portugalia czy Polska. Śpiewają i grają muzykę tradycyjną, czerpią z dziedzictwa kulturowego swoich narodów oraz własnych doświadczeń i talentu muzycznego. W zespole Greta Wardęga – młoda jaślanka, bardzo utalentowana, kiedyś przychodziła na zajęcia do Jasielskiego Domu Kultury, obecnie mieszka w Porto i współtworzy zespół Balklavalhau – tymi słowami  powitała przybyłych Helena Gołębiowska, dyrektor placówki.

Muzycy zawitali do Jasła dzień po występie na Festiwalu Folkowym „Pannonica” w Barcicach koło Nowego Sącza. To impreza odbywająca się pod koniec sierpnia lub na początku września w formule open-air to miejsce multidyscyplinarnych spotkań muzyków i twórców, którzy zawodowo zajmują się muzyką inspirowaną tradycyjną muzyką karpacką i środkowo-wschodnioeuropejską.

– Istniejemy już od dwóch lat. Spotkaliśmy się niedługo przed pandemią, dlatego też, ta podróż do Polski jest dla nas taka specjalna, ponieważ po raz pierwszy możemy bez żadnych problemów wyjechać i zagrać dla państwa. Wczoraj graliśmy na Festiwalu „Pannonica”, pod Nowym Sączem, to było dla nas też duże przeżycie znaleźć się tam obok takich wykonawców jak Fanfara czy Mascarimiri, a dzisiaj jest to także dla mnie niesamowite przeżycie zagrać w Jasielskim Domu Kultury – zwróciła się do obecnych Greta Wardęga.

Muzyka, która zabrzmiała ze sceny JDK niosła ze sobą niewątpliwie elementy taneczne. Zarówno przy dźwiękach tradycyjnych bułgarskich pieśni Elenko czy Tropanka, jak i tureckich, serbskich czy macedońskich nogi same rwały się do tańca, a kompozycje czasami przypominały utwory z filmów Emira Kusturicy.

Zespół przedstawił także swoje utwory, które spotkały się z ciepłym przyjęciem słuchaczy. Klimat wieczoru budowały opowieści Grety Wardęgi, która pomiędzy utworami przybliżała ich historię i pochodzenie, nawiązując znakomity kontakt z publicznością.

– Nasz kolega Isidro, który jest częściowo Polakiem, ponieważ jego prababcia pochodzi spod Poznania i wyemigrowała razem z rodziną najpierw do Niemiec, a potem do Chile. I żeby było jeszcze ciekawiej, jej nazwisko rodowe brzmi: Raczyńska. W związku z czym mamy tutaj księcia, który powrócił do swojej ziemi w poszukiwaniu zamku. Lecz ma on problem z paleniem. Za każdym razem, kiedy chce rzucić palenie, to mu nie wychodzi i zazwyczaj mówi: „kiedy wreszcie przyjdzie ten dzień, w którym rzucę palenie. W trosce o jego zdrowie napisałam piosenkę w języku serbskim, który jest ulubionym językiem Isidra – z humorem opowiadała artystka. Ponad godzinny koncert został znakomicie przyjęty przez odbiorców i nie obyło się bez bisów.

pch

83. rocznica agresji Niemiec na Polskę

W tym roku przypada 83. rocznica agresji Niemiec Hitlerowskich na Polskę, która rozpoczęła II Wojnę Światową. Z okazji tej rocznicy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowało kampanię promocyjno – informacyjną #bezprzedawNIEienia. Jej celem jest dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców w kraju i zagranicą z przekazem o losach, tragedii i stratach państwa polskiego poniesionych w wyniku II wojny światowej.

1 września wojska niemieckie dokonały zbrojnej agresji na Polskę bez formalnego wypowiedzenia wojny. W celu upamiętnienia tamtych tragicznych wydarzeń kampanię zainaugurował wicepremier, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński. Hasłem przewodnim tegorocznej akcji jest #bezprzedawNIEienia.

Szczegóły w załączonym liście Ewy Leniart, wojewody podkarpackiego.

http://jdkjaslo.pl/wp-content/uploads/2022/09/Pismo-Wojewody-Podkarkackiego-Ewy-Leniart.pdf

Różnorodność kulturowa w muzyce. Koncert Balklavalhau

Już 4 września br. o godz. 18.00 w Jasielskim Domu Kultury zabrzmią bałkańskie i bliskowschodnie rytmy. Wystąpi zespół Balklavalhau, który zabierze słuchaczy w podróż przez kraje Europy Wschodniej, ale na pokładzie znajdziemy również wpływy latynoskie, arabskie, słowiańskie i portugalskie. Wstęp wolny, karty wstępu do odbioru w sekretariacie JDK, liczba miejsc ograniczona.

Grupa składająca się z 5 członków z różnych kulturowo krajów,powstała w Porto w 2020 roku. Twórczość muzyków z Portugalii, Chile, Brazylii i Polski, mieszkających i tworzących w mieście nad Douro jest owocem  pasji do muzyki bałkańskiej i bliskowschodniej. Od samego początku zespół stawiał na odtwarzanie nie tylko tradycyjnych tematów, ale także wzbogacanie tradycji o własne doświadczenia i dziedzictwo muzyczne, które każdy wyniósł ze swojego środowiska. Grupa przybliża słuchaczom muzykę mniejszości często marginalizowanych we własnym środowisku. Wśród wielu języków i dźwięków znajdujemy przesłanie, które łączy je wszystkie – od początku istnienia ludzkości muzyka nie zna granic, klas społecznych i nierówności.

W skład zespołu wchodzą:

Greta Wardęga (Polska) – głos, dar buka. Urodzona w Krakowie, zbiera w swoich podróżach ogromny repertuar rytmiczny i śpiewany, od rodzinnej Polski po różne regiony Bałkanów, w większości oparty na taktach nieparzystych lub nieregularnych, charakterystycznych dla regionów, które przemierzała.

Debiutuje  z powstałym w Krakowie trio „Porembisko”, prezentującym śpiew tradycyjny z krajów słowiańskich takich jak Polska, Rosja, Ukraina, Bułgaria i Serbia. Jest wokalistką w „As TrêsIrmãs”, trio wykonującym polifoniczne utwory z różnych krajów świata. Jest również autorką „Balskandal”, projektu, którego celem jest promowanie muzyki i kultury Bałkanów wśród lokalnej społeczności Porto.

André Oliveira (Portugalia) – skrzypce, głos. Urodzony w Tomarze, na skrzypcach nauczył się grać sam i pogłębia swój talent biorąc udział w edycjach projektu Ethno – Portugalia 2015, Francja 2015 i Niemcy 2016.Był uczestnikiem sześciu ostatnich edycji spotkań z muzyką i tańcem ludowym „Folk Maraton” oraz współorganizatorem edycji 2018/19, w Porto. Obecnie dynamizuje folkowe wydarzenia muzyczne w mieście nad Douro, od jam session po warsztaty muzyki folkowej i tradycyjnej. Jest członkiem nordyckiego duetu   „TvåTräd” i  „Bugalhos”, portugalskiego projektu muzyki tradycyjnej, który niedawno wydał album „Alvorário”.

Emanuel Diaz (Chile) – klarnet, saksofon, głos. Pochodzi z Santiago de Chile. W 2008 roku rozpoczął studia muzyczne jako samouk, poświęcając się głównie klarnetowi. Równolegle z edukacją uniwersytecką założył w 2013 roku projekt „Insultanes” fuzję muzyki bałkańskiej i latynoamerykańskiej, udzielając się w nim jako klarnecista, saksofonista i kompozytor. Uczy gry na klarnecie, saksofonie i teorii muzyki, zarówno na lekcjach prywatnych, jak i w szkołach  (Escola Carnavalera Chinchin-tirapié) i projektach społecznych (Escuelita Artística Comunitaria). Jest jednym z członków zespołu „La Culebrera” i „Curcumbia” gdzie gra na klarnecie, saksofonie i flecie.

TomasSerrano(Brazylia) – trąbka. Po dzieciństwie spędzonym w różnych częściach Brazylii, Tomás przybył do Europy, kontynuując swoją karierę cyrkowca ulicznego. Wkrótce potem zakochał się od pierwszego usłysznenia w muzyce cygańskich fanfar. Bez wahania wziął do ręki trąbkę i zaczął ćwiczyć. Po spotkaniu z Balklavalhau rozpoczął swoją drogę jako muzyk.

IsidroValdez (Chile) – głos, akordeon. Gitarzysta, akordeonista i basista, w wieku 10 lat zaczął grać na fortepianie i szybko przerzucił się na gitarę, instrument, którego jest obecnie nauczycielem. Między 15 a 21 rokiem życia grał w kilku zespołach, wśród których wyróżniają się „UnoDos” i „Doberdogs”, oba o wpływach punkowych i z opublikowanymi utworami.

W wieku 20 lat poświęcił się akordeonowi, tworząc czechosłowacki zespół folkowy „NaZdravi” w Santiago de Chile. W 2019 roku podróżuje przez Bałkany, rezyduje w Czechach i przybywa do Portugalii, gdzie założył: projekty „Espântula” i „Curcumbia”, a także kontynuuje swoją solową pracę rozpoczętą albumem Cancrillador, w roku 2017.

jdk

Ewa Wiśniewska: Jak uciekłam od przekleństwa doktor Ewy

Pełna energii i pasji, żywiołowa, spontaniczna, o przenikliwym spojrzeniu.  Jak przyznaje, zawsze uciekała od stereotypu słodkiej blondynki z lokami. Zna swoje miejsce w szeregu i ma świadomość upływającego czasu. Role dobiera starannie, nie chce być młodsza niż jest w rzeczywistości. Aktorka filmowa i teatralna, od 2009 roku związana z warszawskim Teatrem Narodowym. Orła – Polską Nagrodę Filmową  2022 za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą, dostała za rolę babci w filmie Kingi Dębskiej „Zupa nic”. Ewa Maria Wiśniewska, bo o niej mowa, gościła w Jaśle, podczas XVI Międzynarodowych Dni Wina w ramach projektu  „Jasielski Festival X Muzy”,  dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Spotkanie prowadził Łukasz Maciejewski, znany dziennikarz, krytyk filmowy oraz teatralny, a inspiracją była postać wybitnego jaślanina, kompozytora i jazzmana, zmarłego w ubiegłym roku Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza. Aktorka, która nie znosi być nazywana gwiazdą, na jasielskim rynku opowiadała o przyjaźni z muzykiem i jego żoną, wspominała swoje role filmowe m.in. w „Janosiku” ( o zepsutym jedzeniu na balu w zamku i wątpliwym jego zapachu w trakcie kręcenia kolejnych dubli), „Stawce większej niż w życie”, gdzie głównie biegała. Przyznaje, że  udało się jej uciec przed przekleństwem doktor Ewy . – Nie chcę się wmontować w postać, która by na mnie ciążyła, tak jak przez lata starałam się nie być doktor Ewą i to mi się udało– mówiła artystka. Podkreśla,  że wszelkie wybory w życiu zawodowym są przemyślane i dobrane. –Nie chciałam grać ciągle słodkich radosnych dziewczynek z lokami, tylko zaczęłam przechodzić ze swoim wiekiem do poważniejszych propozycji i teatralnych i filmowych, i tylko  takie przyjmować.

Pani Ewa, obdarzona wielką charyzmą i mocną osobowością, bez owijania w bawełnę mówiła także o upływającym czasie i kobietach, które nie potrafią z się tym pogodzić. – Trzeba znać swoje miejsce w szeregu i mieć świadomość upływającego czasu, żeby nie przerodzić się w radosną dzidzibutkę z lokami, mając lat dziesiąt. Bo  wtedy to jest żałosne-  dodaje stanowczo aktorka. Postrzegana  przez otoczenie jako silna, uważa że taką kobietę można poznać  po jej relacjach z mężczyznami. – Kobieta, która jest pnączem na mężczyźnie, jest jego błędem. Bo mężczyzna daje się zwieść tego typu machlojom. To jest podstęp z jej strony, bo to jest pomysł na sterowanie nim. To właśnie można przenieść ze sceny do prawdziwego życia – twierdzi aktorka.

Zawód aktora jest specyficzny, wymaga ogromnego wysiłku, zwłaszcza gdy w ciągu tygodnia są do zagrania skrajne różne role. I to musi być na tyle wiarygodne, żeby publiczność –  a za każdym razem jest nowa – miała świadomość, że to dla niej jest pierwszy raz. Dlatego Ewa Wiśniewska, stara się tak grać, aby widzom ofiarować, to co najlepsze.

Nasi goście zachwyceni Jasłem – w którym byli po raz pierwszy –  i towarzyszącym winnym świętem, zostali bardzo ciepło przyjęci w sobotnie popołudnie 27 sierpnia br. Ich serdeczność i życzliwość ośmieliły obecnych na rynku do interesującej wymiany zdań.

Będąc nadal w temacie muzyki i filmu, Jerzego Matuszkiewicza i Ewy Wiśniewskiej, w niedzielny wieczór (28 sierpnia br.) na Przystanku Kwiatowa  odbyła się projekcja filmu „Janosik”, oczywiście w ramach „Jasielskiego Festivalu X Muzy”. W ponad dwugodzinnym seansie uczestniczyło ponad 100 osób.

kp

Skip to content